Bez kategorii
Like

W poszukiwaniu jednego gwoździa!

21/07/2011
397 Wyświetlenia
0 Komentarze
6 minut czytania
no-cover

Na Twoich bałwochwalczych malunkach w „Strażnicy„, czy na internetowych stronach, widzę człowieka przybitego do pala…

0


Sprawa, którą dzisiaj chcę podjąć, nie jest najważniejszą w życiu człowieka wierzącego.

Jednak warto napisać kilka słów na ten temat, dlatego, by wreszcie obalić pewien mit, który zauważyłem, w szczególności w książkach znanej nam wszystkim, organizacji Świadków…

Nie przytoczę tutaj wielkiej „gromady„ starożytnych pisarzy. Poprzestanę tylko na Józefie Flawiuszu, który zaznacza, że widział „wielu jeńców rozpiętych na krzyżach„. („Przeciw Apionowi – Autobiografia„, 75:420, 421)

Słowo, „rozpiętych„, może mi być przydatne w dalszej części pracy. Jak zauważyliście, napisałem „może„, czyli niekoniecznie, „musi„.

Internauta, jeśli zechce, sam wrzuci w Google różne hasła, by przyjrzeć się tematowi bliżej, więc poprzestanę na tym i tak długim wstępie.

Czytając Ewangelię według Jana, dawno temu zwróciłem uwagę na pewien ciekawy, choć smutny przecież, fakt.

Sprawa dotyczyła Apostoła Tomasza, którego historia, określiła – niewiernym.

Jak wiemy z przekazu Ewangelicznego, nie było Tomasza pośród Apostołów wtedy, gdy Pan Jezus im się objawił. Gdy powiedzieli uczniowi o tym, że widzieli Pana, ten odpowiedział:

„(…) Jeśli nie zobaczę na jego rękach śladu gwoździ i nie włożę swego palca w ślad gwoździ, i nie włożę swej ręki w jego bok na pewno nie uwierzę".

Ewangelia według Jana 20: 25 – Przekład Nowego Świata

Jakich starożytnych pisarzy możemy spytać o to, czy Pan Jezus Chrystus, zawisł na krzyżu, czy na palu? Senekę, Swetoniusza, albo Flawiusza, który pisze, że rozpinano na krzyżach złoczyńców?

Owe rozpięcie, może, lecz nie musi, być dowodem na ukrzyżowanie, z rozłożonymi na boki rękoma!

Jakiego świadka tamtego zdarzenia, zapytamy o prawidłową odpowiedź?

A gdyby tak spytać… Apostoła Tomasza?

Przecież on, może być najprawdziwszym świadkiem tamtego zdarzenia! Dlaczego?

Ponieważ, bardzo dobrze wiedział, jak Ukrzyżowany został Zbawiciel.

Ponieważ, mógł stać obok krzyża jak Apostoł Jan, lub przyglądać się z daleka, jak inni!

Przypomnę jego słowa:

„(…) Jeśli nie zobaczę na jego rękach śladu gwoździ i nie włożę swego palca w ślad gwoździ, i nie włożę swej ręki w jego bok na pewno nie uwierzę".

Tak, Tomasz, którego historia określiła „niewiernym„, może przynajmniej obalić mit, który „zauważyłem, w szczególności w książkach znanej nam wszystkim, organizacji Świadków… .„

Drogi Świadku… ta odpowiedź, już tkwi w tekście, który czytasz!

Zapewne przebiegłeś wzrokiem po internetowej stronie, nic nie zauważając, a i ja, nie za bardzo się spieszę, by kończyć mój artykuł.

Jednak, przejdźmy do sedna!

Na Twoich bałwochwalczych malunkach w „Strażnicy„, czy na internetowych stronach, widzę człowieka przybitego do pala, a obok, z jednej i z drugiej strony, również przybitych do pala, dwóch mężczyzn.

Mężczyzna będący w środku, ma wyciągnięte obie ręce nad głową, a przeguby, przebite są, JEDNYM gwoździem.

Hm…

JEDNYM gwoździem!

Przypomnę słowa Apostoła Tomasza: 

„(…) Jeśli nie zobaczę na jego rękach śladu GWOŹDZI i nie włożę swego palca w ślad GWOŹDZI, i nie włożę swej ręki w jego bok na pewno nie uwierzę".

Choć zapewne dla niektórych, temat artykułu wydawał się dziwny, to przyznacie, że w całej naszej dyskusji, „brakowało nam jednego gwoździa„.

Zatem wolę posłuchać Apostoła Tomasza, który mówi, że ręce Pana Jezusa były przebite (dwoma) GWOŹDZIAMI, niźli zawierzyć nauce Świadków…, którzy uczą o przebiciu dwóch rąk, jednym GWOŹDZIEM.

Tym sposobem, myślę, że potwierdziłem sprawę dawno już znaną:

Pan Jezus został przybity do krzyża. Został, jak pisze Flawiusz, jako wróg Rzymu, na krzyżu, „rozpięty.„

Pod względem wiary, temat mój, nie wniósł nic nowego dla mnie i dla wielu osób, jednak Ty, Drogi Świadku… musisz się zastanowić nad tym, czyje świadectwo jest dla Ciebie ważniejsze: Apostoła Tomasza, czy, Twoich nauczycieli

Na koniec, radzę Ci: „Nie czyń sobie podobizny Pana Boga„.

 

0

57KerenOr http://57kerenor.blogspot.com/

-------------------------------------------------------------------------- NUDA VERITAS (Naga Prawda)! Chcę tutaj stanąć w obronie Boga Ojca, jak również Boga Syna, ponieważ wielu fałszywych proroków głosi kłamstwa, prowadzące ludzi w najgłębszą czeluść przepaści. Znajdziesz mnie również pod adresem: http://57kerenor.nowyekran.net/

130 publikacje
14 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758