W odpowiedzi Blogerowi 40i4
12/12/2011
460 Wyświetlenia
0 Komentarze
2 minut czytania
do Jego wiersza ostatniego, a zamieszczonego na nE – dopisuję swój stary sprzed 35 laty.
JAKA
Poszła plutonem czerwonych kominów,
Z błotnistych miedz
W betonową, w asfaltową.
Odpustowa –
Jarmarczna,
Na traktorze
Za naszą i waszą.
Poszatkowana –
Nad stołem wigilijnym zapłakała
Przez pazerne widelce dziobana zachłannie.
Gliniana misa już pusta.
Sczerstwiała –
Jeszcze w chocholim osłupieniu,
Jeszcze listopadami zmrozi.
Odważna –
Zawsze pierwsza tam, gdzie wali się niebo.
I bogato rozgrabia skarbce własne,
I serdecznie krwi upuszcza,
Jakby zawór otworzył się na kanale.
I taka nierówna –
Zgarbione pałace prostuje tradycyjnie.
I taka gorzka –
Stare urazy odnawia mściwie.
I taka pamiętliwa –
Honorowa,
Buntownicza
Głośno mówiąca
Po polsku.
Wydrukowany w 1979 roku.
UWAGA! Zdjęcie własność Anety T.. Kopiowanie zabronione. Zdjęcia zastrzeżono prawem autorskim.