A P E L
do wszystkich Polaków w Polsce i za granicą.
Miasta, w których są już organizowane procesje różańcowe: Warszawa, Olsztyn, Lublin, Białystok, Orzysz, Łuków k. Siedlec, Gdańsk.
7 października będziemy obchodzili Święto Matki Bożej Królowej Różańca Świętego. To Święto ustanowił Papież św. Pius V jako dziękczynienie za zwycięstwo w wielkiej bitwie morskiej pod Lepanto. Zwycięstwo Chrześcijan (Ligi Chrześcijańskiej) w tej bitwie uratowało katolicką Europę przed inwazją muzułmańskiego Imperium Osmańskiego (Tureckiego).
Dziś, kiedy toczy się wielki bój o Ducha Polskiego Narodu, o Polskę katolicką, o Polskę – która będzie wierna Bogu, Krzyżowi i Ewangelii, w Wigilię Święta Matki Bożej Królowej Różańca Świętego w dniu 6 października zorganizujmy w naszych miejscowościach procesję różańcową. Niech tych procesji w tym dniu w naszej Ojczyźnie będzie jak najwięcej, by wyprosić cud na miarę cudu pod Lepanto. Jeszcze nie jest za późno na podjęcie czynności organizacyjnych. Wykorzystajmy czas i media, które mogą informować o organizowanych procesjach.
Każdy wysiłek tu uczyniony przyniesie owoce. Bierność z kolei może przyczynić się tylko do większego kryzysu religijnego i moralnego. Nie możemy już czekać i patrzeć, co będzie. Coraz mocniej zło naciska na młodzież i dzieci: narkomania, alkoholizm, polityka GENDER, zakłamanie i negacja wartości, zepsuta etyka życia społecznego. Zło jest dzisiaj zorganizowane i wykorzystuje media. Chce zdeprawować nawet dzieci poprzez proponowaną pseudorozrywkę w postaci wyuzdanych zabawek, gier, muzyki, symboli na koszulkach i ubraniach, a nawet w bajkach i zmanipulowanych treściach nauczania przedszkolnego i szkolnego.
Dobrze by było nas jak najwięcej ale nie to jest najważniejsze, weźmy udział w procesji nawet jeśli będzie w naszej miejscowości pięć osób, czy dziesięć, czy pięćdziesiąt, czy więcej. Czynimy to dla Boga i Jego Matki a Niebo patrzy na ten wysiłek i wyrzeczenie w inny sposób. Ważne, by modlitwa była żarliwa i gorąca. Organizujmy się na miarę naszych możliwości, nawet jeśli weźmie w tym udział kilka zaprzyjaźnionych ze sobą osób i wyjdzie na ulice w swoim miejscu zamieszkania by w łączności ze wszystkimi pozostałymi w Polsce odmówić Różaniec.
W czasie procesji w dniu 6 października nieśmy obraz Matki Bożej Gietrzwałdzkiej, bo Maryja w Gietrzwałdzie przyszła do Polaków, gdy Polski na mapie świata nie było, gdy mowa w języku ojczystym była zabroniona. Matka Najświętsza przemówiła do dzieci po polsku i prosiła tylko o odmawianie Różańca, by przez odmianę życia osobistego i rodzinnego Polska mogła na nowo odzyskać niepodległość. Obecnie nasza wolność jest na nowo zagrożona, dlatego niech z pomocą nam znowu przyjdzie Matka Boża jako Pani Gietrzwałdzka, a w czasie procesji odmówmy Litanię do Matki Bożej Gietrzwałdzkiej i modlitwę do Świętego Józefa.
Miasta, w których są już organizowane procesje różańcowe: Warszawa, Olsztyn, Lublin, Białystok, Orzysz, Łuków k. Siedlec, Gdańsk. Czekamy na dalsze inicjatywy. Gdy otrzymasz do ręki ten Apel, przyłącz się i zorganizuj taką procesję u siebie na cześć Zwycięskiej Maryi Królowej Różańca Świętego. Polska potrzebuje Twojego wysiłku i Twoich rąk.
„Matko, nie opuszczaj nas ze względu na swego Syna, Jezusa Chrystusa, który nas umiłował i umarł za nas na Krzyżu. Daj zwycięstwo. Nie dla naszej chwały, ale dla Twojej, Pani i Matko. Pod płaszcz Twego miłosierdzia uciekamy się … Otocz nas płaszczem, uznaj za swe dzieci, weź pod swoją opiekę”. Tymi słowami modlił się Papież św. Pius V w czasie wielkiej zwycięskiej bitwy morskiej pod Lepanto w dniu 7 października 1571 r. Na pamiątkę tego właśnie zwycięstwa i ku czci Niepokalanej Dziewicy Papież ustanowił wielkie święto. Z taką samą modlitwą wyjdźmy z różańcami w ręku na ulice naszych miast, miasteczek i wiosek w niedzielę 6 października tego roku, w wigilie Święta Matki Boskiej Różańcowej. Niech te słowa widnieją na naszych transparentach, które będziemy nieśli w czasie procesji.
NIEDZIELA
6. X. 2013.
Wigilia święta Matki Boskiej Różańcowej
„Ojczyzna wasza wolna będzie od ucisku wrogów zewnętrznych, ale opanują ją wrogowie wewnętrzni. Przede wszystkim będą się starać wziąć w swoje ręce młodzież szkolną, dowodzić będą, że religia w szkołach jest niepotrzebna, że można ją zastąpić innymi naukami, że spowiedź i inne praktyki religijne oraz kontrola Kościoła nad szkołami jest zbyteczna, bo ogranicza samodzielność myślenia ucznia. Krzyże i obrazy religijne będą chcieli usunąć z sal szkolnych, aby te wizerunki chrześcijańskie nie drażniły wrogów. Przez młodzież pozbawioną wiary, zechcą cały naród doprowadzić do niedowiarstwa. Jeżeli naród podda się tym zakusom i pozbędzie się wiary, straci przywróconą Ojczyznę.” (Matka Boża do Sł. B. Wandy Malczewskiej, Ks. G. Augustynik: „Miłość Boga i Ojczyzny w życiu i czynach Świątobliwej Wandy Malczewskiej” Upomnienia i proroctwa dotyczące Kościoła Św. i Polski. Imprimatur Nr 1907).
Jeden komentarz