toczy się dramat trudnej polskiej sztuki….
„Klaskaniem mając obrzękłe prawice”
C.K.Norwid
w Wielkim Teatrze Pospolitej Rzeczy
to zdrajcy z pasją grają swoje role
ubrani w ordery szlify i kontusze
toczą historię Polski przy okrągłym stole
klaskaniem mają obrzękłe prawice
ci co czerwone sukno rozszarpali
znudzony pieśnią lud nie pragnie czynu
śmiertelna cisza w teatralnej sali
w szmerliwym gwarze przejdzie po ulicy
czasami pochód z wielkimi hasłami
demokratyczna zabawa w odwagę
pozorną wolność między kajdanami
w Narodowym Teatrze Pospolitej Rzeczy
za kulisami aktorskie wyzwanie
w suflerskiej budzie szeleści podpowiedź
nad każdą rolą czujne służb czuwanie
toczy się dramat trudnej polskiej sztuki
plączą się wątki jak ciasne warkocze
czasami tylko w ciszy tu i ówdzie
kornik sumienia cicho zachrobocze
i coraz duszniej w gęstniejącym mroku
nie widać końca teatralnej gali
i tylko serce obudzone trwogą
pięścią rozpaczy w drzwi teatru wali..!
NIEZALEZNY ZAKLAD POETYCKI. Kubalonka. Naród,który sie oburza,ma prawo do nadziei, ale biada temu,który gnije w milczeniu. Cyprian Kamil Norwid