W mroźne wieczory
01/02/2012
361 Wyświetlenia
0 Komentarze
2 minut czytania
rozmyślania w mroźne wieczory
KOD
Jeszcze ją mijasz,
Nie czuły na sygnał.
Nie widzisz rąk,
Tych sopli lodu.
Jeszcze się miotasz
W kagańcu strachu.
Twarz skrywasz
Za murem głodu, głodu na miłość.
Jeszcze jesteś głuchy
Na sygnał
Z roztargnienia.
Jeszcze nie wiesz,
Że nosisz ten sam
KOD rozpoznawczy –
Samotność.
LOT
Frunęła do ciebie
Na skrzydłach motyla.
Z pszczołą usiadła
Po lipowy nektar.
I jabłka też niosła
Z dzikiego sadu.
Na powitanie opryskałeś
Muchozolem słów – jak natrętną muchę.
W locie do ciebie runęła otruta.