W Internecie można obrażać bezkarnie już tylko Polaków

W badaniach na potrzeby „Raportu Mniejszości” uwzględniono posty nie tylko odnoszące się do mniejszości mieszkających w Polsce, ale wszystkie opinie na temat danego narodu lub wyznania.

Koniec obrażania Żydów, Rosjan i gejów w internecie.
Spośród niemal 10 mln komentarzy zebranych z forów trzech największych polskich portali internetowych, badacze wyodrębnili ponad 85 tys. postów zawierających obraźliwe i wrogie sformułowania (nazwane "mową nienawiści") wobec mniejszości narodowych, etnicznych, religijnych i seksualnych. Wśród postów zawierających negatywne emocje wobec mniejszości, najwięcej dotyczyło Żydów (21,3 tys.), Rosjan (17,9 tys.), gejów i lesbijek (12,1 tys.) oraz Niemców (10 tys.). Wśród grup religijnych, najczęściej wyrażano negatywne emocje wobec muzułmanów (8,9 tys. postów). W badaniach na potrzeby "Raportu Mniejszości" uwzględniono posty nie tylko odnoszące się do mniejszości mieszkających w Polsce, ale wszystkie opinie na temat danego narodu lub wyznania.
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Koniec-obrazania-Zydow-Rosjan-i-gejow-w-internecie,wid,13336953,wiadomosc.html

A co z moherami, oszołomami od Kaczora, czy zwykłymi pisowcami?
Tych obrażać w dalszym ciągu wolno, mało tego to jest nawet cool i trendy, bo to są przecież zwykli Polacy, a za takimi w światłym kraju Tuska nikt się przecież nie ujmie .
 
Tu festiwal obrażania trwa poczynając od sprzedajnego dziennikarzyny, a na prezydenckim doradcy kończąc, więc cóż pozostaje zwykłym lemingom?