Macie modem albo telefon firmu Huawei? To uważajcie – to jedna z dwóch spółek, której bo się amerykański wywiad. Druga to ZTE Corp. Obie mają i technologię, i umiejętności montowania bugów sprzętowych.
Czy mają również chęci? Zdaniem USA chęci się pojawią razem z możliwościami.
Możliwości Chińczyków są całkiem duże – bo, jak ustaliła Komisja Kongresu ds. Wywiadu lepiej, żeby w amerykańskich systemach komputerowych nie znajdowały się podzespoły wyprodukowane przez Chińczyków.
– Chiny mają środki, możliwości i motywację do wykorzystywania firm telekomunikacyjnych w złych zamiarach – tyle mówi raport komisji. I dalej: – Urządzenia i oprogramowanie w produkowanych w Chinach podzespołach i systemach przeznaczonych dla klientów w USA mogłoby umożliwić Pekinowi w razie kryzysu lub wojny zaatakowanie systemów żywotnie ważnych dla bezpieczeństwa narodowego. To dlatego władze USA powinny zablokować jakiekolwiek próby fuzji i przejęć planowanych przez Chińczyków w USA.
Huawei dosłownie zalał swoim sprzętem amerykański i europejski rynek. Jest de facto drugim na świecie dostawcą sprzętu telekomunikacyjnego i działa obecnie w 140 krajach. ZTE zajmuje na tej liście piąte miejsce.
Zalecenia komisji są rezultatem rocznego dochodzenia, w ramach którego w zeszłym miesiącu w Kongresie USA odbyło się przesłuchanie przedstawicieli obu chińskich firm. Strona chińska zaprzecza, jakoby Huawei i ZTE stanowiły zagrożenie dla bezpieczeństwa USA. Strona amerykańska twierdzi, że chińskie przedsiębiorstwa nie przedstawiły satysfakcjonujących informacji dotyczących struktury, działalności i powiązań z rządem Chin
Zwiększona aktywność Chińczyków w zakresie wykrzystywania najnowocześniejszych technologii w próbie zdobywania informacji oraz opanowywania administracji krajów zachodnich jest widoczna na internetowych forach i kanałach IRC. Szczególnie tych dotyczących programowania i aplikacji napisanych w języku java, obsługiwnym przez tablety i smartfony. O wzroście popularności i ściągalności mówią autorzy i dystrybutory linuxowej aplikacji Eclipse, służącej do pisania i przepisywania aplikacji javy. Chińscy producenci nawet nie ukrywają, że sprzętowo chcą się opierać na javie, na której – wgranej na etapie produkcji w mikroprocesory – opiera się większość z ich produktów.
Dbam o to, zeby nie powtórzyl sie 1307 rok. Procesy winny byc sprawiedliwe. Albo glosne. A umowa spoleczna obowiazywac wszystkich