dopóki nie usłyszysz Polsko sygnaturki…
UPIÓR
nie! nie przestanę dzwonić dzisiaj kajdanami
i jutro niech świat idzie w którą zechce stronę
bo dzisiaj co ocalę w niepodległym sercu
to wiem prawdziwym jutro dla nas wzrośnie domem
zbyt długo smyczą kłamstwa kreślono widnokrąg
teraz dalej już patrzę poza mur milczenia
tam Matka Ostrobramska podnosi nas z kolan
gdy cudem nam przywraca łaskę zrozumienia
kto z was podniesie na mnie bez obawy kamień
kto w ten las krzyży polskich wejdzie bez obawy
kto będzie głucho milczał kiedy go spytają
o prawdę Wilna ! Lwowa ! czy gorycz Warszawy !
oraz o prawdę powstań…Katynia Smoleńska
ludobójstwa wpisanego w doktrynę szatana
wciąż powtarzanej zdrady przy kolejnym stole
tę truciznę zadawaną nam w kolejnych ranach
o prawdę zniewolenia i żydowski kamień
przywiązany do szyi Polskiego Narodu
i który nas pogrążał gdy owoce zdrady
czarne orły szarpały z zachodu czy wschodu
nie ! nie przestanę dzwonić kajdanami
dopóki nas przygniata ta śmiertelna zmora
dopóki nie usłyszysz Polsko sygnaturki
i nie zobaczysz w domu krwawego
upiora !
NIEZALEZNY ZAKLAD POETYCKI. Kubalonka. Naród,który sie oburza,ma prawo do nadziei, ale biada temu,który gnije w milczeniu. Cyprian Kamil Norwid