Uczciwe wybory bez obaw

Co i kto może zrobić, aby wybory prezydenckie przebiegły w sposób właściwy? Sprawa jest prosta, żeby nie powiedzieć, że jest oczywista jak oczywistość.

Poprawność przebiegu wyborów oraz rzetelność wyników wyborczych może zapewnić tylko i wyłącznie PIS jako zorganizowana grupa ludzi, dysponująca wszelkimi atrybutami, które pozwalają na :

1. Zapewnienie poprawności głosowań w komisjach poprzez wydelegowanie partnerów zaufania (mąż to dyskryminacja żon).

2. Zapewnienie kontroli poprawności podsumowania głosów na poszczególnych kandydatów i sfotografowanie końcowych protokołów komisji.

3. Wysłanie przez partnera zaufania zdjęcia stanowiącego fotokopię protokołu wraz z podaniem sumarycznych liczb głosów na wskazany adres poczty elektronicznej do okręgowego przedstawiciela PIS, który poszczególne wyniki głosowań wprowadza do centralnego systemu.

Mamy w Polsce ok. 27000 komisji. Niech każdy okręgowy przedstawiciel PIS będzie miał do obsłużenia ok. 27 komisji (partnerów zaufania). Razem okręgowych przedstawicieli będzie ok. 1000.

Składniki potrzebne do realizacji powyższego zadania:

1. Zabrać się do roboty.

2. Baza danych okręgowych przedstawicieli (Imię, nazwisko, adres, pesel, email).

3. Komputer PC z drukarką etykiet z oprogramowaniem służącym do :

a) wydruku etykiet z danymi adresowymi przedstawiciela

b) wydruk etykiet z informacją o serwerze na który zostaną wprowadzone dane

adresy internetowe serwerów; użytkownik; hasło ( dane generowane automatycznie )

4. Kilka wynajętych serwerów do obsługi wprowadzania wyników i prezentacji wyników

a) prosta i dobrze zabezpieczona strona internetowa z możliwością wprowadzenia formularza z wynikami uzyskanymi przez poszczególnych kandydatów wraz z sumą kontrolną i zdjęciem protokołu z komisji.

b) prosta i dobrze zabezpieczona strona do pokazywania sumarycznych wyników a także szczegółowych danych na temat poszczególnych komisji wraz z danymi osoby, która te dane dostarczyła i wprowadziła.

Koszt przedsięwzięcia:

Razem całkowity koszt wyniesie w granicy 50 426 zł (na możliwości partii słownie śmieszna kwota).  Przy zastosowaniu dopłat unijnych pozycje 7 i 8 są niemożliwe do realizacji ze względu na zbyt mały budżet środków unijnych wynoszący 82,5 miliarda euro.

Czas realizacji powyższych zadań nie powinien być dłuższy niż 2 tygodnie.

Jeśli PIS nie stać na realizację takiego przedsięwzięcia we własnym zakresie, to co tu mówić o rządzeniu państwem? Strach pomyśleć.

Zawracanie głowy Matce Boskiej z Częstochowy – aby ta stróżowała przy wyborach i to w niedzielę, gdy musi w tym dniu wysłuchiwać milionów modłów – zamiast wykonania powyższego przedsięwzięcia, jest profanacją boskiego majestatu i przejawem totalnego lenistwa jak też skąpstwa.