Bez kategorii
Like

Uboczne skutki likwidacji armii

03/10/2011
342 Wyświetlenia
0 Komentarze
6 minut czytania
no-cover

Wszyscy lamentujemy, ja także, nad tym, że polska armia postawiona jest w stan likwidacji

0


 Wszyscy lamentujemy, ja także, nad tym, że polska armia postawiona jest w stan likwidacji. Abstrahując od tego czy to prawda czy nie, warto zastanowić się po co w istocie tę armię się likwiduje. Po to – nasuwa się pierwsza odpowiedź – by oddać kraj wrogowi. To prawda, może tak się zdarzyć, że wróg tu wejdzie i nie będzie komu nas bronić. Tyle, że wróg i tak tu wchodzi, wchodzi z pieniędzmi nie z karabinami i wykupuje co mu tam jest potrzebne. Poza tym wobec potencjałów rozmaitych wrogów żadna rodzima armia, nawet najdoskonalsza nie mogłaby nas uratować. Co najwyżej mogłaby przedłużyć wojnę i dać nadzieję na odsiecz. Nasze doświadczenia z odsieczą są jednak marne i wątpię, by armia chciała rzeczywiście bić się aż do nadejścia tej mocno hipotetycznej odsieczy.

 

Pozostaje jeszcze kwestia metod – jeśli jest tak jak mówią – czyli wojnę dziś prowadzi się rakietami, to nie ma mowy o odsieczach, obronie i w ogóle czymkolwiek. Jedyne co mogłoby nas uratować to powszechne przeszkolenie wojskowe wszystkich obywateli i karabin w każdym domu oraz bateria rakiet w każdym powiecie. To dopiero byłoby skutecznym straszakiem dla ewentualnego okupanta.

 

Kwestia armii jednak jest ciągle rozważana. Jeśli jest za duża – niedobrze, bo za drogo kosztuje. Jeśli za mała – wiadomo. To „wiadomo” jednak jest dość zagadkowe jak wykazaliśmy wyżej. Wobec bowiem redukcji armii pozostaje ciągle kwestia kadr i wysokich oficerów oraz podporządkowanie tejże armii prezydentowi. Armia dawniejsza, była armią z poboru. Przez komunistów zorganizowanego tak, że rekrut z Przemyśla służył w wojsku w Szczecinie, a ten ze Szczecina jechał z biletem do Nysy. Powód był oczywisty – trzeba było w jakiś sposób zneutralizować narodowy charakter tej armii. Gdyby ten z Przemyśla służył w Przemyślu, nie byłoby siły zdolnej powstrzymać go od strzelania, gdyby w mieście tym pojawił się okupant. Nie byłoby także siły na to, by zmusić do do strzelania gdyby na ulicach pojawili się niezadowoleni z władzy mieszkańcy Przemyśla. Więcej – z całkowitą pewnością twierdzę, że rekrut taki natychmiast zacząłby strzelać do władzy, a za jego przykładem poszliby inni rekruci, żołnierze i oficerowie odbywający służbę w swoich rodzinnych miejscowościach lub w pobliżu nich. Tego właśnie należało uniknąć stąd ta tendencja do przerzucania Górali nad morze i Kaszubów w Sudety, którą wszyscy pamiętamy.

 

Dziś nie ma o tym mowy, bo armia jest profesjonalna. Cóż to znaczy? To znaczy, że jest mała i bardzo sprawnie działająca. Służący w niej żołnierze zaś to ludzie nie ulegający emocjom, za to ściśle wykonujący rozkazy. Nie ma więc niebezpieczeństwa, że poddani presji tłumu przestaną słuchać pana prezydenta i zaczną słuchać narodu i jego złowrogich pomruków. Nie są bowiem ci ludzie armią narodową. Są armią najemników we własnym kraju i taką mają mentalność. Wiem co piszę bo pochodzę z garnizonowego miasta. Do wojska idą, żeby mieć „lepszą pracę”. Już lepiej gdyby szli tam pod przymusem. W obecnej chwili, biorąc pod uwagę ogólną degenerację moralną, faceci ci gotowi są do wystąpienia przeciwko narodowi, kiedy tylko Broniu kiwnie palcem. Nie grają w nich emocje, bo są profesjonalistami, najwyższym dobrem jest dla nich „dobra praca”, państwo, naród, to jakieś mrzonki, liczy się organizacja i oni tej organizacji służą. Ich liczba zaś konkretyzuje im zadania i przy okazji je ogranicza. Wiadomo, że nie mogą nas obronić, ale nie mogą też zrobić tego co od dawien dawna czyniły wszystkie narodowe armie, z wyjątkiem komunistycznych – nie mogą postawić się władzy, a nie jej zmienić solidaryzując się z ludem. I o to chyba chodziło.

 

Wszystkich zapraszam na stronę www.coryllus.pl gdzie można już kupić moją najnowszą książkę pod tytułem „Atrapia” oraz wszystkie wcześniejsze książki.

0

coryllus

swiatlo szelesci, zmawiaja sie liscie na basn co lasem jak niedzwiedz sie toczy

510 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758