Bez kategorii
Like

Tym razem Bronisław Komorowski „zabłysnął” na Litwie.

18/02/2011
392 Wyświetlenia
0 Komentarze
1 minut czytania
no-cover

 "Niedawno tematem nr jeden był fakt, że Bronisław Komorowski usiadł w fotelu przed kanclerz Niemiec Angelą Merkel, a tymczasem prezydent znów zaliczył kilka wpadek. Podczas uroczystości powitalnej z prezydent Litwy Komorowskiemu wystawała z kieszeni ściąga, z której korzystał podczas wystąpienia. Do tego na początku spotkania z ks. prałatem Józefem Obrębskim Prezydent RP powiedział "z Bogiem", co zwyczajowo mówi się na pożegnanie. Z kolei podczas spotkania z miejscowymi Polakami, Komorowski zamiast słuchać przemówień zajął się jedzeniem miejscowych specjałów". Możemy być dumni , a co? Taki Prezydent się trafia raz na milion. http://www.wspolczesna.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20110218/KRAJSWIAT/297330293

0


 "Niedawno tematem nr jeden był fakt, że Bronisław Komorowski usiadł w fotelu przed kanclerz Niemiec Angelą Merkel, a tymczasem prezydent znów zaliczył kilka wpadek.

Podczas uroczystości powitalnej z prezydent Litwy Komorowskiemu wystawała z kieszeni ściąga, z której korzystał podczas wystąpienia. Do tego na początku spotkania z ks. prałatem Józefem Obrębskim Prezydent RP powiedział "z Bogiem", co zwyczajowo mówi się na pożegnanie.

Z kolei podczas spotkania z miejscowymi Polakami, Komorowski zamiast słuchać przemówień zajął się jedzeniem miejscowych specjałów".

Możemy być dumni , a co? Taki Prezydent się trafia raz na milion.

http://www.wspolczesna.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20110218/KRAJSWIAT/297330293

0

Bo

"-"smiechotka"..."

24 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758