Pisząc swój post, będący reakcją na wezwanie Łażącego Łazarza do podpisywania tego, czego nikt na oczy nie widział, czyli podpisywania „Protestu Wyborczego”, dałem jej dwuczęściowy tytuł.
Pierwsza część tytułu – "Protestować li?" jednoznacznie wskazała na przedmiot postu.
Druga, ta która po niepojętych przyczynach obraziła ŁŁ – "Tylko poważne argumenty" – odnosiła się do potencjalnych głosów w dyskusji i komentarzy.
Wbrew moim oczekiwaniom, pod postem miała miejsce wiała dyskusja, wskazująca na to, że ludzie są już chyba zmęczeni rozmowami nie przynoszącymi spektakularnych sukcesów.
Pamiętać wszakże trzeba, że w większości wypadków winę za ten stan rzeczy ponoszą moderatorzy takich "nocnych rozmów Polaków", nie dbający o to, żeby był jasny przedmiot tych rozmów i konkretny cel, do jakiego one powinny zmierzać.
Stąd moje wyprzedzające ostrzeżenie – "Tylko poważne argumenty" – które nie miało na celu deprecjonowania Twojego apelu o popracie protestu wyborczego, Łażący Łazarzu.
Wczoraj pod moim postem umieścił swój głos w dyskusji p. Krzysztof Kowalczyk.
http://electrino.nowyekran.pl/post/29928,protestowac-li-tylko-powazne-argumenty#comment_248079
W nim zamieścił informację o wyroku Trybunału Konstytucyjnego w sprawie zgodności Kodeksu Wyborczego (i aktów prawnych wprowadzających ten Kodeks) z Konstytucją RP, jako reakcją na mój wniosek, o sporządzenie takiego Protestu w rezultacie którego Trybunał Konstytucyjny będzie się musiał zająć niesprawiedliwą normą Kodeksu wyborczego, zmuszającą Komitet wyborczy wyborców do zbierania podpisów poparcia pod zgłoszeniem o rejestrację, podczas gdy komitety wyborcze partii politycznych są z tego obowiązku zwolnione.
Podał również link do tego, liczącego 154 strony dokumentu.
Co miał oznaczać ten komentarz? Przetłumaczmy go na ludzki język:
"Waldemarze.m, ty tłumoku! Nie znasz podstawowych faktów, a bierzesz się za komentowanie. Daję tobie link, z którego możesz się trochę poduczyć"
Wczoraj przestudiowałem ten wyrok Trybunału Konstytucyjnego z dnia 20 lipca 2011 r (Sygn. akt K 9/11).
Gdy zobaczyłem sygnaturę tego dokumentu, to zrozumiałem, że wniesie on do sprawy tyle, co oficjalne dokumenty w sprawie zawalenia się wież Word Trade Center w Nowym Jorku
I dużo się nie pomyliłem. Najkrótsza charakterystyka tego dokumentu może zabrzmieć tak: "bełkot prawniczy, w którym znalazły miejsce również ciekawe momenty". To właśnie przez te momenty poświęciłem temu dokumentowi specjalną notkę.
Kodeks wyborczy był przyjęty 5 stycznia 2011 r, a już w lipcu Trybunał Konstytucyjny rozpatrzył skargę grupy posłów na niekonstytucyjność wielu zapisów tego dokumentu. Zamiast je wyliczać, cytuję odpowiedni fragment wyroku. To pozwoli zorientować się czytelnikom, dlaczego określiłem ten wyrok jako "bełkot prawniczy":
1. a) art. 4 § 2 i 3, art. 26 § 3, art. 39 § 2 w części obejmującej wyrazy „Jeżeli głosowanie przeprowadza się w ciągu jednego dnia”,art. 39 § 3, art. 39 § 7 zdanie drugie w części od wyrazów „a jeżeli głosowanie przeprowadza się w ciągu dwóch dni” do końca zdania,art. 43 i art. 69 § 2 ustawy z dnia 5 stycznia 2011 r. – Kodeks wyborczy (Dz. U. Nr 21, poz. 112, ze zm.) z art. 2, art. 98 ust. 2 i 5 oraz art. 128 ust. 2 Konstytucji,
b) art. 4 § 2 ustawy powołanej w punkcie 1 lit. a z art. 7 Konstytucji,
2. a) art. 38 § 1 w części obejmującej wyrazy „z zastrzeżeniem przepisów rozdziału 7”,art. 51 § 1 w części obejmującej wyrazy „jego pełnomocnik”,całego rozdziału 7 w dziale I,art. 75 § 3 w części obejmującej wyrazy „a także liczbę wyborców głosujących przez pełnomocnika”,art. 228 § 1 pkt 3, art. 270 § 1 pkt 3, art. 357 § 2 pkt 3, art. 360 § 2 pkt 3, art. 442 § 2 pkt 3, art. 488 § 3 pkt 3, art. 511, art. 512 ustawy powołanej w punkcie 1 lit. a z art. 2 i art. 62 ust. 1 w związku z art. 32 ust. 1 Konstytucji,
b) art. 38 § 1 w części obejmującej wyrazy „z zastrzeżeniem przepisów rozdziału 7”,art. 51 § 1 w części obejmującej wyrazy „jego pełnomocnik”,całego rozdziału 7 w dziale I, art. 75 § 3 w części obejmującej wyrazy „a także liczbę wyborców głosujących przez pełnomocnika”,art. 228 § 1 pkt 3 ustawy powołanej w punkcie 1 lit. a z art. 96 ust. 2 Konstytucji,
c) art. 38 § 1 w części obejmującej wyrazy „z zastrzeżeniem przepisów rozdziału 7”,art. 51 § 1 w części obejmującej wyrazy „jego pełnomocnik”,całego rozdziału 7 w dziale I, art. 75 § 3 w części obejmującej wyrazy „a także liczbę wyborców głosujących przez pełnomocnika”,art. 270 § 1 pkt 3 ustawy powołanej w punkcie 1 lit. a z art. 97 ust. 2 Konstytucji,
d) art. 38 § 1 w części obejmującej wyrazy „z zastrzeżeniem przepisów rozdziału 7”,art. 51 § 1 w części obejmującej wyrazy „jego pełnomocnik”,całego rozdziału 7 w dziale I, art. 75 § 3 w części obejmującej wyrazy „a także liczbę wyborców głosujących przez pełnomocnika” ustawy powołanej w punkcie 1 lit. a z art. 127 ust. 1 Konstytucji,
e) art. 38 § 1 w części obejmującej wyrazy „z zastrzeżeniem przepisów rozdziału 7”,art. 51 § 1 w części obejmującej wyrazy „jego pełnomocnik”,całego rozdziału 7 w dziale I, art. 75 § 3 w części obejmującej wyrazy „a także liczbę wyborców głosujących przez pełnomocnika”,art. 442 § 2 pkt 3 ustawy powołanej w punkcie 1 lit. a z art. 169 ust. 2 zdanie pierwsze Konstytucji,
3. art. 38 § 2, art. 45 § 2, całego rozdziału 8 w dziale I ustawy powołanej w punkcie 1 lit. a z art. 2, art. 96 ust. 2, art. 97 ust. 2, art. 98 ust. 2 i 5, art. 127 ust. 1 oraz art. 128 ust. 2 Konstytucji,
4. art. 110 § 4, art. 495 § 1 pkt 4 ustawy powołanej w punkcie 1 lit. a z art. 2, art. 54 ust. 1 w związku z art. 31 ust. 3 oraz z art. 32 ust. 1 i 2 Konstytucji,
5. całego rozdziału 2 w dziale IV, art. 264 § 1, całego rozdziału 6 w dziale IV, art. 272 § 3, art. 273 § 1 i 4, art. 274 ustawy powołanej w punkcie 1 lit. a wraz z załącznikiem nr 2, o którym mowa w art. 261 § 3 tejże ustawy z art. 2, art. 62 ust. 1 w związku z art. 32 ust. 1 oraz z art. 121 ust. 2 Konstytucji,
6.art. 10 pkt 3 ustawy z dnia 5 stycznia 2011 r. – Przepisy wprowadzające ustawę – Kodeks wyborczy (Dz. U. Nr 21, poz. 113) w zakresie, w jakim stanowi o utracie mocy obowiązującej przepisów rozdziału 25, art. 195 ust. 1, rozdziału 29, art. 205 ust. 3, art. 206 ust. 1 i art. 207 ustawy z dnia 12 kwietnia 2001 r. – Ordynacja wyborcza do Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej i do Senatu Rzeczypospolitej Polskiej (Dz. U. z 2007 r. Nr 190, poz. 1360, ze zm.) wraz z załącznikiem nr 2, o którym mowa w art. 192 ust. 4 powołanej ustawy z 12 kwietnia 2001 r.,z art. 100 ust. 3 w związku z art. 2, art. 4 ust. 2 i art. 62 ust. 1 Konstytucji,
7.art. 16 ust. 1 i 2 w związku z art. 1 ustawy z 5 stycznia 2011 r. powołanej w punkcie 6 w zakresie, w jakim dopuszcza, aby do wyborów do Sejmu i do Senatu zarządzonych w roku 2011 na podstawie art. 98 ust. 2 Konstytucji miały zastosowanie przepisy ustawy powołanej w punkcie 1 lit. a, a nie przepisy dotychczasowe, z art. 2, art. 10 ust. 1 i 2 Konstytucji,
8.ustawy z dnia 3 lutego 2011 r. o zmianie ustawy – Kodeks wyborczy (Dz. U. Nr 26, poz. 134) w całości z art. 2, art. 54 ust. 1w związku z art. 31 ust. 3 oraz art. 32 ust. 1 i 2 Konstytucji,
(Uwaga: na niebiesko wyróżniłem te przepisy prawa, które były przedmiotem skargi grupy posłów)
A teraz proszę porównać te przepisy prawa z tymi, które jak ja uważam powinny być podstawą aktualnego Protestu Wyborczego i skargi do Trybunału Konstytucyjnego:
Art. 204.§ 6.
Po zebraniu co najmniej 1000 podpisów obywateli mających prawo wybierania
do Sejmu, popierających utworzenie komitetu wyborczego wyborców, pełnomocnik
wyborczy zawiadamia Państwową Komisję Wyborczą o utworzeniu
komitetu. Zawiadomienie może być dokonane do 50 dnia przed dniem wyborów.
Art. 204.§ 7. pkt.3.
Do zawiadomienia, o którym mowa w § 6, załącza się:
wykaz co najmniej 1000 obywateli, o których mowa w § 6, zawierający ich
imiona, nazwiska, adresy zamieszkania oraz numery ewidencyjne PESEL, a
także własnoręcznie złożone podpisy obywateli.
Jak Pan widzi, Panie Krzysztofie, wyżej wymienione przepisy prawne nie były przedmiotrem rozpatrzenia przez Trybunał Konstytucyjny i mogą być pełnocenną podstawą dla Protestu Wyborczego Komitetu Wyborczego OLW NE.
A więc, reasumując, muszę z przykrością stwierdzić, że Pański, wyglądający bardzo poważnie argument okazał się bańką mydlaną.
P.S.1.: W następnej notce wypowiem się o samej procedurze rozpatrywania skargi grupy posłów przez Trybunał Konstytucyjny. Obiecuję, że też będzie ciekawie.
P.S.2.: Bardzo ciekawą notkę na temat oceny wyborów do Senatu napisał p. Dakowski – . Dotyczyła ona równości wyborów do tego organu. Wykazał on, że taka norma nie została zachowana i pokazał to na konkretnym przykładzie. Przeliczył pewne dane przytoczone na stronicy PKW:
„współczynnik różnego traktowaniaW” Polaków z okolic Myślenic i Hajnówki :
W =2.91
Obecnie Polacy z pierwszej grupy powiatów są prawie trzy razy „równiejsi” od tych np. z okolic Myślenicczy Wadowic.
http://dakowy.nowyekran.pl/post/30080,wybory-do-senatu-nie-sa-rowne
Nieuzbrojonym okiem widać absurd pseudo-demokracji, ale, formalnie nie ma się do czego przyczepić.
Przecież Konstytucja nie gwarantuje równości wyborów do Senatu!
Fizyka dla tych, którzy chca zrozumiec! Polityka dla tych, którzy zrozumieli!