Twierdza Europa

Uchodźcy. Tak oficjalnie nazywani przez ciągle jeszcze poprawne politycznie media, kim są naprawdę? Czy faktycznie stanowią forpocztę dżihadystów, na razie niejawnie podbijających Europę? A może, jak niektórzy uważają, to tchórze, wybierający ucieczkę z Ojczyzny, zamiast walki o nią?

Dochodzące z Niemiec informacje, i to nie od „faszystów” czy innych „nazioli”, jak próbuje to przedstawić lewacka propaganda, ale od pracujących tam naszych dzieci, braci, sióstr, ojców czy matek jest coraz bardziej klarowna.
Niemcy stają się krajem niebezpiecznym.
Kobiety zaczynają obawiać się wyjścia do sklepu czy pójścia po dziecko do przedszkola. Bo w każdej chwili mogą być opadnięte przez zgraję „uchodźców” i narażone na upokarzające obmacywanie.
Dowód to nie tylko słowa naszych najbliższych.
To również lawinowo rosnąca sprzedaż polskich firm wysyłkowych, które odnotowują nagły wzrost zamówień na ręczne miotacze gazu pieprzowego, służącego do obrony przed napastnikiem.
Zamówień zza Odry.
U nas można je bowiem dostać, w Niemczech są z tym trudności, w niektórych krajach są zabronione.
Ruchy narodowe demonstrowały w sobotę w wielu krajach Europy. Na Placu Zamkowym w Warszawie padły słowa, jeszcze niedawno uznawane za „mowę nienawiści” i „antyeuropejskie”. Dzisiaj do bólu przesiąknięte realizmem.

.
– My, Polacy jesteśmy dziedzicami cywilizacji łacińskiej. Tej cywilizacji opartej na pojmowaniu prawdy według starożytnych Greków, na prawie rzymskim i na moralności chrześcijańskiej. Dzisiaj komisarze europejscy, następcy komisarzy sowieckich próbują deptać te filary, ten fundament naszego państwa, a także innych krajów całej Europy – powiedział zasiadający w Krajowej Radzie Sądownictwa poseł Kukiz’15 Tomasz Rzymkowski na manifestacji przeciwko islamizacji zorganizowanej w Warszawie na Placu Zamkowym przez Ruch Narodowy.
(http://niezalezna.pl/75957-plac-zamkowy-wypelniony-twierdza-europy-przeciwko-islamskim-imigrantom-w-ramach-kontrmanifesta )

/

Obecna na manifestacji posłanka Anna Siarkowska (Kukiz’15) powiedziała:

– To właśnie islamiści napastują kobiety, poniżają i gwałcą. Polskie kobiety maja prawo do bezpieczeństwa, mają prawo ubierać się, jak chcą i mają prawo wychodzić na ulice bez poczucia zagrożenia. Mam nadzieję, że wy obronicie swoje kobiety.

Poseł Robert Winnicki:

– Tak samo, jak mieliśmy do czynienia w V wieku z najazdem barbarzyńców, tak teraz dokonuje się inwazja. Hordy imigrantów chcą nas zadeptać, zniszczyć naszą cywilizację. Musimy współpracować z różnymi narodami. To nie przekreśla trudnych dziejów, to nie przekreśla blizn, jakie mamy. Jest taki moment, w którym musimy stanąć razem i tym momentem jest najazd obcej cywilizacji.

W Warszawie była obecna również przedstawicielka niemieckiej PEGIDY, powoli wyrastającej na najważniejszy ruch społeczny za Odrą, Tatjana Festerling:

– Jest nam wstyd za ich arogancję i ich mieszanie się w wasze narodowe sprawy. Jest nam wstyd za to, co mówią niemieccy politycy, którzy krytykują wasz rząd wybrany demokratycznie. Wstydzimy się za bezczelność niemieckich polityków, którzy są zdania, żeby udzielać lekcji Polsce w sprawach demokracji i wolności. To wszystko, co zostało zrobione dla polsko-niemieckiej przyjaźni jest systematyczne niszczone przez lewicowy rząd Merkel i niemieckie media (…) Ci zarozumiali feudałowie, którzy siedzą w Brukseli w swoich pałacach, ale nie robią nic przeciwko upadkowi europejskiego kontynentu udowadniają, że zawiedli. UE zawiodła, należy ją zniszczyć. Im szybciej, tym lepiej!

;
https://

.

https://

/
Na naszych oczach następuje krach polityki multi-kulti, tak lansowanej u nas przez rząd Tuska i Ewy Kopacz.
W Europie powoli budzą się społeczeństwa, usypiane całe dekady przez media, rzekomo wolne i demokratyczne.
Tymczasem zapis cenzorski na wydarzenia w Kolonii pokazał, że tak naprawdę media pełniły rolę taką samą, co ongiś Trybuna Ludu i jej wojewódzkie mutacje.
Ludzie, przynajmniej w Niemczech, już dokonali wyboru, na początek kupując gaz pieprzowy. Lada moment okaże się, że rząd Merkel będzie musiał podać się do dymisji przed końcem kadencji.

/

Wygrana PiS w Polsce na tle tych wydarzeń jawi się jako początek szerszego zjawiska.
To europejska „Wiosna Ludów XXI wieku” proszę państwa.
Europa wreszcie rozumie, że aby przetrwać, musi się pozbyć tych, którzy usiłowali wychować nowego człowieka już w 1917 roku.

/
7.02 2016