TW PS. „BOLEK” vs K. Wyszkowski
24/03/2011
490 Wyświetlenia
0 Komentarze
7 minut czytania
Stało się to, co mogło się stać tylko w tej Polsce. Wg wyroku wydanego dzisiaj ok. 11.40 przez Sąd Apelacyjny w Gdańsku, Krzysztof Wyszkowski, wbrew oczywistym faktom i dokumentom, musi w całości odwołać wypowiedź z 2005 r. o tym, że Wałęsa współpracował z SB i brał za to pieniądze.
W oparciu o książkę „SB a Lech Wałęsa. Przyczynek do biografii”, Gdańsk-Warszawa-Kraków 2008 Sławomira Cenckiewicza i Piotra Gontarczyka (książkę tę polecam!!!, mała reklama w słusznej sprawie), przyjrzyjmy się faktom.
Na zachowanej w archiwach IPN kserokopii karty ewidencyjnej E-14 SB w Gdańsku dot. Lecha Wałęsy, syna Bolesława i Feliksy, urodzonego 23 września 1943 r. w Popowie, elektromontera w Stoczni Gdańskiej im. Lenina, w dniu 19 czerwca 1976 r. napisano: „Materiały nr 12535 Wydziału III znajdują się w Archiwum Wydziału „C” KW MO w Gdańsku do nr I-14713 z powodu niechęci do współpracy”.
Pierwszy numer jest liczbą porządkową dziennika rejestracyjnego SB w Gdańsku, w którym odnotowywano wszystkie tzw. zainteresowania operacyjne, w tym rejestrację kolejnych tajnych współpracowników SB. Pod tym numerem 29 grudnia 1970 r. Wydział III KW MO w Gdańsku zarejestrował tajnego współpracownika o pseudonimie „Bolek”. Dzień później zgodnie z zasadami ewidencjonowania danych o osobach będących w zainteresowaniu MSW, gdańska SB przesłała do Wydziału I Biura „C” MSW kartę EO-4/68 zarejestrowanego pod nr. 12535 L. Wałęsy.
Drugi numer jest numerem archiwalnym akt agenturalnych TW PS. „Bolek”, które w czerwcu 1976 r. złożono w Wydziale „C” (archiwum i ewidencja operacyjna) KW MO w Gdańsku z powodu wyrejestrowania TW z sieci agenturalnej w dniu 19 czerwca 1976 r. Nastąpiło to, jak napisano, „z powodu niechęci do współpracy”. Data zdjęcia z ewidencji i numer akt archiwalnych są zgodne z zapisami w dzienniku rejestracyjnym. Kwerenda dziennika korespondencyjnego byłego Wydziału „C” w Gdańsku także potwierdza powyższe.
Poza w/w dokumentami innym ważnym źródłem identyfikującym TW ps. ”Bolek” są zachowane w wersji oryginalnej dwa tzw. rekordy informatyczne Zintegrowanego Systemu Kartotek Operacyjnych MSW. W obu zapisach komputerowych ZSKO z 1988 i 1990 r. dot. Wałęsy zapisano: „TAJNY WSPÓŁPRACOWNIK” i dodano następującą informację: „Dnia 19 VI 1976 r. zdjęto z ewidencji, powód: NIECHĘĆ DO WSPÓŁPRACY. Materiały archiwalne nr 14743/I (przy okazji procesu lustracyjnego Wałęsy różnica numeracji przez samo MSW została uznana za zwykłą pomyłkę, niewartą uwagi) złożono w WUSW Gdańsk pion *C*”.
Identyfikację TW PS. „Bolek” potwierdza także zachowana kserokopia notatki służbowej młodszego inspektora Wydziału III „A” KW MO w Gdańsku st. szer. Marka Aftyki z 21 czerwca 1978r. Dotyczy ona analizy akt archiwalnych nr I 14713 dot. ob. L. Wałęsy. Aftyka napisał: „Wymieniony do współpracy z organami bezpieczeństwa pozyskany został w dniu 29 XII 1970 r. jako TW PS. „Bolek” na zasadzie dobrowolności przez st. insp. Wydziału II KW MO w Olsztynie kpt. Edwarda Graczyka”.
Prawdziwość notatki Aftyki potwierdza również inny dokument SB-kopia notatki służbowej mjr. Czesława Wojtalika i mjr. Ryszarda Łubińskiego z rozmowy, którą 6 października 1978 r. na terenie Gdańskich Zakładów Mechanizacji Budownictwa „ZREMB” przeprowadzili z L. Wałęsą. Jej celem było „ponowne pozyskanie” Wałęsy do współpracy z SB. Autor notatki mjr Cz. Wojtalik napisał: „…wspólnie zmjr. Ryszardem Łubińskim przeprowadziłem rozmowę operacyjną z ob. Lechem Wałęsą, byłym TW „Bolek”…”
W połowie lat 80-tych,przy okazji wewnętrznego dochodzenia związanego z ucieczką na Zachód Eligiusza Naszkowskiego, identyfikacji TW PS. „Bolek” dokonał także mjr Adam Styliński z Biura Studiów SB MSW: „Pierwszy etap działań polegał na >przedłużeniu działalności< TW PS. „Bolek”, tj. Lecha Wałęsy, o minimum 10 lat”.
Potwierdzenie związków L. Wałęsy z SB znajdziemy także w innych dokumentach SB, choć nie wymienia się w nich pseudonimu agenturalnego. W Arkuszu ewidencyjnym z 28 listopada 1980 r. przeznaczonego do internowania Wałęsy czytamy: „29 XII 1970 r. pozyskany do współpracy z SB. W okresie 1970-1972 przekazał szereg informacji dotyczących negatywnej działalności pracowników Stoczni”. Waznym źródłem historycznym w tej sprawie jest także oryginał Analizy stanu zagrożeń do sprawy obiektowej krypt. „MECHBUD” z 15 stycznia 1979 r. dot. sytuacji w wymienionych już zakładach ZREMB, w której napisano m.in, że L. Wałęsa „w czasie pracy w stoczni był wykorzystywany operacyjnie przez SB”.
Przytoczę jeszcze tylko informację znajdującą się na stronie 816 książki Christophera Andrew i Wasilija Mitrochina, Archiwum Mitrochina I,: „Archiwa Mitrochina nie ujawniały zakresu współpracy Wałęsy z SB w latach siedemdziesiątych. Była w nich jednak notatka, że po internowaniu SB usiłowała zastraszyć Wałęsę, >przypominając mu, że pobierał pieniądze i dostarczał informacji<”.
Takie są fakty. Mimo wielu gróźb Wałęsa do dzisiaj nie wytoczył procesu Panom Cenckiewiczowi i Gontarczykowi za wspomnianą książkę. Żywię nadzieję, że Pan Krzysztof Wyszkowski nie przeprosi (ma to zrobić w regionalnej gdańskie TVP i, a jakże w głównym wydaniu Faktów tvn) za swe prawdziwe słowa z 2005 r. i w najgorszym przypadku, czego oczywiście Panu Wyszkowskiemu nie życzę, zostanie pierwszym więźniem politycznym „wolnej i niepodległej” Polski.