TVP jak TVN

Już przeszło tydzień nowe czołówki mają tzw. okręty flagowe programów informacyjnych publicznej telewizorni – Wiadomości i Teleexpress. Były tak nagłaśniane przez prowadzących co najmniej przez …naście dni przed, że nie mogłem się doczekać dnia ich startu. I jakże wielkie nie było moje zdumienie, gdy zobaczyłem te okropne niebieskie plamy, te jednoznacznie tvenowskie kolory, najazdy kamer, samouwielbienie prowadzących. Coś okropnego, to nieodparte naśladownictwo, całkowite podobieństwo. Ktoś za tak beznadziejne przeróbki wziął zapewne niemałe pieniądze i zrealizował zadanie: informacje TVP mają wyglądać jak tzw. Fakty TVN. Wszystko ma się stać jednym szkłem kontaktowym. Prawdziwe badziewie. Informacje na poziomie szmatławych gazet. Tak akurat do piwka i grilowanej kiełbaski. Ma być łatwo i przyjemnie, żeby przypadkiem tłuszcza nie zobaczyła, że niedługo może nadejść czas, kiedy […]

Już przeszło tydzień nowe czołówki mają tzw. okręty flagowe programów informacyjnych publicznej telewizorni – Wiadomości i Teleexpress. Były tak nagłaśniane przez prowadzących co najmniej przez …naście dni przed, że nie mogłem się doczekać dnia ich startu. I jakże wielkie nie było moje zdumienie, gdy zobaczyłem te okropne niebieskie plamy, te jednoznacznie tvenowskie kolory, najazdy kamer, samouwielbienie prowadzących. Coś okropnego, to nieodparte naśladownictwo, całkowite podobieństwo.

Ktoś za tak beznadziejne przeróbki wziął zapewne niemałe pieniądze i zrealizował zadanie: informacje TVP mają wyglądać jak tzw. Fakty TVN. Wszystko ma się stać jednym szkłem kontaktowym. Prawdziwe badziewie. Informacje na poziomie szmatławych gazet. Tak akurat do piwka i grilowanej kiełbaski. Ma być łatwo i przyjemnie, żeby przypadkiem tłuszcza nie zobaczyła, że niedługo może nadejść czas, kiedy to nie będzie już jej stać na kiełbaskę i piwo, że będzie musiała wybrać: piwo albo kiełbaska. A na koniec zostanie tylko gril.