TVN jakie (dlaczego, skąd?) jest (nie) każdy widzi

Doświadczenie warto zrobić

Impuls, który we mnie zrodził się, po przeczytaniu "Relacji z obchodów 10 kwietnia" ze SG NE, było podziękowanie za doskonały tekst niosący wiele ciekawych wątków. Podziękowanie to mało. Postanowiłam nagłośnić to, co wyłuskałam i wydaje mi się warte nagłośnienia. Szczególnego nagłośnienia. Autor w rozmowie z młodym studentem (historii!) podpowiada mu wpisanie w Google słów: "jak powstało TVN"… Sama "łyknęłam ten haczyk" 🙂  Wpisałam. Polecam to doświadczenie. Tym, którzy jeszcze opierają się wyłącznie na intuicji, wyczuciach, pomoże to utwierdzić się w przekonaniu własnych racji. Tym, którzy nie zastanawiali się nad tym, dlaczego TVN jest jakie jest – polecam tym bardziej.