Tusk w expose obiecuje wesprzeć chów przemysłowy dzieci
12/10/2012
408 Wyświetlenia
0 Komentarze
10 minut czytania
Tusk chce wesprzeć żłobki , czyli przemysłowy chów dzieci jest prozaiczny . Oligarchia, nomenklatura II Komuny traktuje Polki, matki jako chłopki pańszczyźniane , które mają tyrać na Tuska, na II Komuny kosztem małych Polaków.
Najskrajniejszym systemem chowu przemysłowego dzieci , pozbawianiu dzieci opieki matki i przejmowaniu wychowywania ich przez państwo był socjalistyczna idea Hitlera urzeczywistniona w instytucji Lebensborn .
Wikipedia „
Lebensborn (niem
Źródło życia) – instytucja niemeicka ficjalnie funkcjonująca jako opiekuńczo-charytatywne stowarzyszenie
Lebensborn e.V. „….”Lebensborn w założeniach miał stworzyć odpowiednie warunki w sieci swoich ośrodków do „odnowienia krwi niemieckiej” i „hodowli nordyckiej rasy nadludzi”
[1] poprzez odpowiednią selekcję kobiet i mężczyzn przeznaczonych do rozmnażania
[1] w ramach demograficzno-politycznych założeń nazistowskiej polityki rasowej „…..” Opiekę nad rasowo i dziedziczno-biologicznie wartościowymi brzemiennymi, niezamężnymi matkami, które po dokładnym zbadaniu (tzw.
badania rasowe) przez
Lebensborn ich rodzin oraz rodziny reproduktora (np. oficera lub członka niemieckiej policji czy SS) dadzą gwarancję, że spłodzą równie wartościowe potomstwo. „….(
źródło )
Socjalistyczna polityczna poprawność obficie czerpie ze swoich korzeni , dwóch totalitarnych socjalizmów . Socjalizmu niemieckiego Hitlera i socjalizmu rosyjskiego Stalina . Tusk zapowiedział zwiększenie nakładów na żłobki. Dlaczego dla nomenklatury II Komuny tak istotne jest oderwanie małego , potrzebującego poczucie bezpieczeństwa dziecka od matki .
Są dwa powody. Jeden to próba religii politycznej , jaka jest polityczna poprawność wyhodowania „nowego człowieka „ poprzez wyrwanie polskich dzieci spod troskliwej opieki rodziców , indoktrynacja w duchu „
marksizmu kulturowego” już od „pieluch „ i terror intelektualny w stosunku do nich .
Drugi powód , dla którego Tusk chce wesprzeć żłobki , czyli przemysłowy chów dzieci jest prozaiczny . Oligarchia, nomenklatura II Komuny traktuje Polki, matki jako chłopki pańszczyźniane , które mają tyrać na Tuska, na II Komuny kosztem małych Polaków. ( Kukiz. „Chłopów pańszczyźnianych z nas zrobili”….(
więcej) . Centrum Adama Smitha obliczyło ,że II Komuna okrada pracujących Polaków podatkami , vatami, zusami, akcyzami itd. w sposób bandycki .Zagarnia im 83 procent wartości pracy. Poza wyzyskiem Polek i polskich rodzin nie ma żadnego innego wytłumaczenia , nie ma innego powodu dla którego matka miałby oddać dziecko II Komunie, oddać je na pastwę socjalistycznego chowu przemysłowego .
Żadna istota na Ziemi nie potrzebuje tak bardzo opieli, miłości i kontaktu z matką jak ludzkie dziecko. Zieloni, miłośnicy zwierząt biją na alarm gdy odbiera się dziecko szympansowi . Mówią o ogromnym stresie , „nieludzkim cierpieniu” jakie mała małpka przeżywa, gdy zostaje odłączona od matki . A co z ludzkimi dziećmi .
Należy skończyć z bandytyzmem ekonomicznym podatkowym II Komuny, z planami rozbudowy przemysłowego chowu małych Polaków. Nie można dopuścić do traktowania Polek jak bydła roboczego . Wystarczy proste obliczenie „ na palcach” . Gdyby nie niewolnictwo Polaków ( Kaczyński Warto być Polakiem dobrze zorganizowanym i wydajnym, ale nie traktowanym w pracy
jak niewolnik. …
(więcej ) to prac jednej osoby w rodzinie , zarobki ojca rodziny w zupełności wystarczyłyby na utrzymanie rodziny . Polskie dziecko zaś przestałoby mięć w Polsce gorsze pod względem emocjonalnym , rozwojowym warunki do rozwoju niż dziecko szympansa .
Osoby podzielające moje poglądy , lub po prostu chcące otrzymywać informację o nowych tekstach proszę o kliknięcie „lubię to „ na mojej stronie facebooka Marek Mojsiewicz
Do czego może doprowadzić socjalistyczny fanatyzm najlepiej pokazuje historia szarlatana politycznej poprawności dr. Moneya i jego obłąkane eksperymenty . Warto przypomnieć że innym socjalistyczny lekarz , doktor Menegel , również traktował ludzi jak eksperymentalne zwierzęta.
„Dr. Johna Money„Eksperyment ten miał dowieść słuszności tezy, że o naszej płci nie decyduje biologia, lecz jedynie wychowanie. „….” Radykalne poglądy, które głosił, opierały się na założeniu, że dzieci rodzą się tak naprawdę bez płci i za pomocą odpowiedniego sposobu wychowania można z nich „zrobić” chłopców lub dziewczynki. Dr Money głosił również dużo bardziej radykalne tezy na temat seksualności człowieka i jego życia płciowego, posuwając się niekiedy wręcz do zawoalowanej aprobaty pedofilii czy kazirodztwa, „…..”Dla Money’a genetycznie identyczne bliźniaki były idealnym materiałem eksperymentalnym – za jego radą Bruce’a miano wychowywać jako dziewczynkę, dając mu na imię Brenda, zaś Brian miał do odegrania rolę niezbędnej „grupy kontrolnej”, pozostając chłopcem. „…..”Według raportów Money’a rozwój dzieci przebiegał zgodnie z przewidywaniami – Brian był ruchliwym i nieco hałaśliwym chłopcem, Brenda miłą i grzeczną dziewczynką. „……”Rzeczywistość jednakże była zupełnie inna. Brenda nie miała jeszcze dwóch lat, a już nie chciała ubierać się w sukienki, które z siebie agresywnie zdzierała. Kiedy poszła do szkoły, sytuacja jeszcze się pogorszyła – zachowywała się jak chłopak, wdawała w bójki, chciała sikać na stojąco, nie bawiła się z dziewczynkami, co było powodem szykan i izolacji. Wkrótce niezbędna okazała się psychoterapia, którą początkowo prowadził dr Money. Sesje terapeutyczne z nim okazały się niszczącym przeżyciem dla dzieci – Money prawdopodobnie próbował przekazać im swoje poglądy na sferę seksualną człowieka, pokazywał zdjęcia nagich ludzi, zmuszał do paraseksualnych zachowań. Już w dorosłym życiu David wspominał, że są to jedne z jego najgorszych wspomnień.
Brenda próbowała samobójstwa, nie chciała zgodzić się na kolejną operację narządów płciowych, niechętnie przyjmowała estrogen, który wywoływał wzrost piersi (nie powstrzymał jednak rozwoju męskiej sylwetki – szerokich ramion i karku). Pozostawała pod stałą opieką psychiatry – ale już nie dr. Money’a, który tymczasem nadal twierdził, że eksperyment jest sukcesem. Jej rodzina razem z nią płaciła cenę eksperymentu – matka chciała popełnić samobójstwo, ojciec popadł w alkoholizm, Brian w uzależnienie od narkotyków i depresję.
Wreszcie przyszedł moment zwrotny całej historii. To prawdopodobnie od swojego psychiatry – lub od ojca za jego radą – Brenda jako czternastolatka dowiedziała się prawdy o sobie. „Nagle to, jak się czułem, zaczęło mieć sens, okazało się, że nie jestem jakimś dziwadłem, że nie zwariowałem”. W ciągu kilku tygodni Brenda podjęła decyzję o zmianie (przywróceniu?) płci. Kolejna operacja narządów płciowych, usunięcie piersi, terapia hormonalna, przyjęcie imienia David – przed człowiekiem, który poznał swoją tożsamość wydawała się otwierać nową droga życia. „…..”4 maja tego roku 38-letni Amerykanin z Winnipeg popełnił samobójstwo. W tym smutnym fakcie nie byłoby w zasadzie nic niezwykłego, gdyby nie tożsamość samobójcy – David Reimer był bratem bliźniakiem Briana, który popełnił samobójstwo 2 lata wcześniej, „…. ( źródło )