Bez kategorii
Like

Tusk (nic nie mogę) w opałach

04/09/2012
602 Wyświetlenia
0 Komentarze
3 minut czytania
no-cover

Czyżby szef ABW gen. Bondaryk i Schetyna „podłożyli świnie” Tuskowi?

0


 Donald (nic nie moge)Tusk:

– W czerwcu dowiedziałem się, że pracując na lotnisku, współpracuje na umowę-zlecenie z OLT. Moja opinia była mocniejsza, bo w międzyczasie pojawiło się kilkadziesiąt artykułów na ten temat – mówił 14 sierpnia Tusk o tym, jak przekonywał syna, by nie współpracował z należącą do właściciela Amber Gold spółką OLT Express.

Pytany, czy rozmawiając z synem, miał wiedzę od ABW, oburzał się: – Sugestia, że mogłem mieć tajne dane i uprzedzałem syna, jest, delikatnie mówiąc, niemądra, a nawet nieprzyzwoita.

Tłumaczenia premiera podważa jednak ujawniona przez ministra spraw wewnętrznych Jacka Cichockiego informacja, że w maju ABW wysłała m.in. do niego pismo, w którym ostrzegała przed działalnością Amber Gold.

 

Dlaczego dopiero teraz min. Cichocki to ujawnia? Bo Tusk chce zdymisjonować gen. Bondaryka.

   Wedle informatorów portalu Obserwator, w 2011 r. w mediach, kuluarowych plotkach w Sejmie oraz na tzw. mieście zaczęły się pojawiać informacje kłopotliwe dla Donalda Tuska, np. o jego wybuchach w pracy, o depresji,  korzystaniu z psychoterapeuty, o częstych lotach do Gdańska i generalnie mało skromnym stylu sprawowania urzędu. I to wtedy Donald Tusk miał zacząć podejrzewać, że te i inne plotki oraz informacje wychodzą z kręgów ABW, co obciążałoby szefa Agencji.

         Od tego czasu premier Tusk miał mieć gen. Bondaryka na celowniku. A czarę goryczy przelała afera Amber Gold. Dawni współpracownicy premiera (z czasów pierwszej kadencji) twierdzą, że Donald Tusk już całkiem otwarcie obwinia gen. Bondaryka o prowokację w tej sprawie. Czyli o celowe zaniechanie, by skompromitować jego samego i Michała Tuska.

         Donald Tusk ma podejrzewać gen. Bondaryka, że współdziała z Grzegorzem Schetyną, by usunąć premiera z funkcji szefa rządu oraz przewodniczącego PO. Skoro wszystkie inne metody wcześniej zawiodły, spiskowcy mieli uznać, że tylko kompromitacja może Donalda Tuska wysadzić z siodła.

Obserwator.com 

Zobaczymy czy ciąg dalszy nastąpi, czy to już prawdziwa wojna w PłO? Czy tylko ABW i inne służby chcą Tuskowi przypomnieć gdzie jest jego miejsce.

Konferencja prasowa PiS

 

 

0

Nida

Polityka,wydarzenia,sport,zeglarstwo

191 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758