Tusk- bendem prezydętem Rady Europy. Cameron go poprze

Polscy rolnicy opłacą fotel pana Donalda w Brukseli. Teraz wiadomo czemu doszło do nagłej zmiany retoryki w stosunkach z Rosją. Gdy już widać że polska ekonomia się wali jak szczury z okrętu winni będą uciekać jeden po drugim. Władzę weźmie PiS.

Czy spełni się marzenie Tuska o prezydenturze? W Polsce nie miał szans ani z Kaczyńskimi ani nawet z Komorowskim. Nie wiadomo czy mógłby zostać prezydentem Sopotu. Ale w Europie? Zupełnie inna para kaloszy. Może zostać Prezydentem Rady Europy. Polskość to nienormalność jak widać na załączonym obrazku.

Jak szczury z tonącego okrętu próbują się ewakuować jeden po drugim grabarze Rzeczpospolitej.

Jeden chciał do NATO ale przepadł w przedbiegach, drugiemu nie wyszło nawet posłowanie. Kilku pomniejszych podają taśmowo na tacy kelnerzy. Ale zanosi się na to kapitan tej tonącej przerudziałej od rdzy platformy zamiast ostatni, zejdzie pierwszy. O tempora, o mores!

Teraz łatwiej zrozumieć nagły zwrot przez rufę w retoryce z Moskwą. Trzeba się było, chcą dostać fotel Prezydenta Rady Europy, jakoś uwiarygodnić. Tylko dlaczego kosztem tych którzy ponoszą skutki rosyjskich sankcji ?

Cameron to back Poland’s Donald Tusk

             as European council  president

David Cameron jest przygotowany do poparcia polskiego premiera, Donald Tuska, jako nowego przewodniczącego Rady Europejskiej. Tusk ma stanowić przeciwwagę dla innego kandydata na tą funkcję, Jean-Claude Junckera.

Czy Juncker popadł w niełaskę czy Tusk ma tylko stanowić tło parodii demokracji w Europejskiej Federacji i będzie tylko marionetkowym kontr kandydatem? Jak myślicie? Jaka jest prawda?

Jeszcze niedawno wydawało się że obaj panowie „darli ze sobą koty” gdy Cameron naubliżał polskim imigrantom w Wielkiej Brytanii. Ale ten grzech chyba został mu odpuszczony bowiem pan Premier jak twierdzi The Guardian jest ustawiony by w sobotę na szczycie w Brukseli przekonać   kolegów przywódców UE, że Tusk będzie silnym kandydatem gwarantującym przeprowadzenie   reform w Unii Europejskiej. Cameron i Tusk, który nie ma jeszcze zgłosił swojej kandydatury, omawiali scenariusz podczas rozmowy telefonicznej w poniedziałek rano.

Wielka Brytania poniosła w poniedziałek porażkę , kiedy Juncker zdeprecjonował , kandydata premiera Wielkiej Brytanii na następnego komisarza Europejskiego, którym był Lord Hill, mówiąc że nie potrafiłby on zabezpieczyć ekonomicznego portfolio jakiego żąda Downing Street. Źródła bliskie Junckerowi powiedziały Daily Telegraph, że ten „pewniak”  na przewodniczącego Komisji Europejskiej był rozczarowany że Wielka Brytania i innych Państw Członkowskie UE nie wysunęły kandydatury kobiety. Czyżby Juncker miał mieć więcej satysfakcji gdyby pobił kobietę?

Brytyjskie żądania nie będą na sobotnim szczycie w porządku dziennym Komisji Europejskiej . Dyskutować się będzie  kandydatury się następców Hermana Van Rompuy, przewodniczącego Rady Europejskiej i Catherine Ashton, szefowej polityki zagranicznej . Van Rompuy przewodniczy na posiedzeniach szefów rządów i państw od 2009 roku.

Tusk nie zgłosiła jeszcze swojej kandydatury na stanowisko, ale Cameron uważa, że Tusk, który jest według niego centro prawicowcem może równoważyć federalistyczne zapędy Junckera. Pan Premier Cameron uważa że byłoby dobrze gdyby przywódca największego z nowych Państw członkowskich UE do otrzymał takie stanowisko.

Przywódcy europejskiej centrolewicy mają nadzieję, że to lider ich grupy powinien otrzymać prezydenturę  Rady bo Juncker również pochodzi z centrum. Lewactwo ma na myśli duńskiego premiera  Helle Thorning-Schmidta. duński premier, został powiązany z po. Wielka Brytania ma nadzieję, że lewica (dokładniej centro lewica) w najlepszym przypadku będzie rozstrzygać politykę zagraniczną Unii, widząc na tej funkcji Federikę Mogherini, ministra spraw zagranicznych Włoch.Zgadnijcie komu taka fucha przeszła koło Twitterowego ptaszka dzioba?

Rzecznik Camerona  powiedział, że Wielka Brytania poprze  kandydata, który jest otwarty na  program reform. ” Nasz cel ogólnym który zakładamy na sobotnia dyskusję jest upewnienie się, że mamy kandydata, który jest chętny do współpracy z Wielką Brytanią w rozwiązywaniu naszych problemów w najbliższych latach.”

Cameron zapowiada wsparcie dla jego polskiego odpowiednika wskazując, że stosunki  pomiędzy Londynem i Warszawą zostały poprawione po tym jak  niedawno rzecznik Tuska twierdził, że on miał go (Camerona) ” fucked him up good ” w związku z zapowiadanymi ograniczeniem dostępu polskim emigrantom do Brytyjskich benefitów. W tym samym zestawie nagrań  polski minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski (Anglicy uznają go za anglofila), powiedział że Cameron  „fucked up”  stosunki Wielkiej Brytanii z UE, nazywając to „głupią propagandą dla uspokojenia eurosceptyków„.

Rzeczniczka spod nr 10 podkreśliła, że Tusk jest otwarty na obawy Brytyjczyków. „Premier Tusk jasno określił , że on uważa iż istnieje szereg reform, które muszą być dokonane w UE a jego program zakłada współpracę z Wielką Brytanią i innymi krajami.”

Teraz dwie refleksje. Funkcja Prezydenta Rady Europy wymaga biegłej znajomości angielskiego. Człowiek na tym stanowisku nie może się trzymać za rękę tłumacza, jak Wałęsa – kapciowego.

Jak to jest że Papież Polak potrafił posługiwać się płynnie kilkoma językami?

Po drugie taka osobistość powinna cieszyć się uznaniem międzynarodowym, ale nie tak:

Swoja droga czego można się spodziewać po antypolskiej i antykatolickiej amerykańskiej NBC?

A czego można się spodziewać po Donaldzie Tusku Prezydencie Europejskim? Strach się bać!