Klienci bankrutujących biur podróży mogą się domagać zwrotu wszystkich utraconych pieniędzy od Skarbu Państwa – czytamy w poniedziałkowym „Dzienniku Gazecie Prawnej”.
Taką możliwość daje unijna dyrektywa przyjęta przez Polskę w 2010 roku.
Zdaniem dziennika pokrycia strat przez państwo mogą domagać się turyści, jeśli ubezpieczenie wykupione przez touroperatora nie wystarczyło na pokrycie kosztów sprowadzenia ich do domu i na zwrot kosztów wycieczki. – Państwo powinno dopilnować, aby interesy obywateli były w pełni zabezpieczone – wyjaśnia Jan Korsak, ekspert rynku turystycznego. Tak wynika bowiem z dyrektywy.
W ocenie eksperta władze nie zadbały o odpowiedni poziom ubezpieczeń. Również w ocenie prawnika Jerzego Martiniego, poszkodowani mogą wystąpić na drogę sądową. – Sąd określi, czy istniał bezpośredni związek pomiędzy kłopotami biur i ich klientów a sposobem implementacji dyrektywy – twierdzi Martini.
Więcej na ten temat w „Dzienniku Gazecie Prawnej”.