Albo do 2023 r. będziemy w Unii, albo Europa straci Turcję – powiedział w Berlinie premier Erdogan – podaje rp.pl.
Erdogan do przedstawienia swojego stanowiska wykorzystał okazję, jaką stanowiło otwarcie nowej ambasady Turcji w Niemczech – największej tureckiej placówki dyplomatycznej na świecie. Podczas uroczystości zapewnił, że jest zdecydowany na wprowadzenie swojego kraju do UE najpóźniej do roku 2023, jednak jeśli do tego czasu nie uda się zakończyć procesu akcesyjnego, to „Unia Europejska może utracić Turcję" – jak się wyraził. Obserwatorzy odebrali tę deklarację jako rodzaj politycznego ultimatum Turcji dla Europy.
– Zacieśnianie kontaktów z Unią Europejską jest Turcji bardzo potrzebne, jednak Turcy są już zmęczeni ciągnącymi się od 1987 r., wciąż bezowocnymi rozmowami o perspektywie członkostwa w UE – mówi „Rz" prof. Iter Turan ze stambulskiego Uniwersytetu Bilgi. – Złe wrażenie sprawia np. utrzymywanie reżimu wizowego dla obywateli tureckich jeżdżących do państw UE.
Więcej:
http://www.rp.pl/artykul/11,948169-Ultimatum-Turcji-dla-Unii-Europejskiej.html
"Szef Dzialu Ekonomicznego Nowego Ekranu. Dziennikarz z 10-letnim stazem. Byly z-ca szefa Dzialu Biznes "Wprost"."