Tu -134 i Tu-154: analogia?

Mam w ręku jeden z ostatnich numerów brytyjskiego dziennika „The Daily Telegraph” – gazeta ta na drugiej stronie publikuje wielkie zdjęcie samolotu pasażerskiego Tu -134 z Kirgistanu, który kilka dni temu uległ wypadkowi.

Mam w ręku jeden z ostatnich numerów brytyjskiego dziennika „The Daily Telegraph” – gazeta ta na drugiej stronie publikuje wielkie zdjęcie samolotu pasażerskiego Tu -134 z Kirgistanu, który kilka dni temu uległ wypadkowi. Zdjęcie jest przerażające: samolot przewrócony z mocno uszkodzonym dachem do dołu, a jednocześnie bardzo zniszczone podwozie. Widok makabryczny. Tymczasem w tej niedawnej katastrofie spośród 88 pasażerów (w tym dziewięciorga dzieci) nie zginął nikt!!!

Mimo woli nasuwają się analogie z katastrofą Tu-154 pod Smoleńskiem. Tam samolot spadł przecież z bardzo niewielkiej wysokości, też na dach – a zginąć mieli wszyscy… Dziwne to wszystko.