Bez kategorii
Like

TRZEJ (FAŁSZYWI) KRÓLOWIE!

15/11/2011
421 Wyświetlenia
0 Komentarze
7 minut czytania
no-cover

Dobrze, że Pan Jezus pozwolił mi przestać być katolikiem. Cieszę się, że nie należę do żadnego rejestrowanego zgromadzenia. Nie muszę oficjalnie przepraszać, za fałszywe informacje wydrukowane w książkach, czy biuletynach.

0


 Dzisiaj jest dobry dzień, by pisać na ten temat, moment, za którym czekam cały rok. Jest to chwila, do której specjalnie się przygotowuję, by znowu mówić o kłamstwie papieży.

Nie, to nie jest prawdą! Wolałbym nie pisać na ten temat ani jednego słowa i wcale na ten moment się nie przygotowuję. Chciałbym, by papieże i biskupi nie dawali mi najmniejszego powodu do tego, by uderzaniem w klawisze klawiatury dobierać słowa, które objawiają ich oszustwa.

Kim jestem? Zapewne sekciarzem, ponieważ co jakiś czas czepiam się różnych ludzi, czy raczej ich poglądów, a takie stanowisko nie jest mile widziane i tu, i tam.

Jestem również egoistą, dlatego, że nie czepiam się samego siebie! Nie, to poprzednie zdanie również nie jest prawdą. Mam spore pretensje do swojej osoby, ale ten artykuł poświęcony jest jak zwykle przede wszystkim, fałszywej nauce panów zza spiżowej bramy.

I tym sposobem przeszedłem do meritum:

Trzej królowie!

Pamiętam jak dawno temu, byłem jednym z nich. Właśnie rozpoczynało się przedstawienie, a ja wkroczyłem na scenę w szkarłatnej pelerynie. Na głowie iskrzyła się „szczerozłota„ korona. Mama moja, była ze mnie ponoć bardzo dumna, zresztą, podobnie jak Mamy dwóch pozostałych króli.

Od tamtego dnia, minęło już trochę lat…

Dobrze, że Pan Jezus pozwolił mi przestać być katolikiem. Cieszę się, że nie należę do żadnego rejestrowanego zgromadzenia. Nie muszę oficjalnie przepraszać, za fałszywe informacje wydrukowane w książkach, czy biuletynach. Nie muszę podporządkować się pod poglądy danego wyznania. Jestem wolnym człowiekiem!

No tak, miałem pisać o „trzech królach„.

Kupiłem parę lat temu książkę. Dobre wydanie, choć katolickie. Był to Słownik Nowego Testamentu, którego autorem okazał się Xavier Leon – Dufour, francuski jezuita. Do tłumaczenia tegoż dzieła, rękę przyłożył biskup Kazimierz Romaniuk.

Na stronie 380, pod hasłem „Magowie„, czytam:

Greckie „magos„, początkowo – przynajmniej według Herodota – imię pewnego szczepu perskiego, poświęcającego się sprawom kultu i uchodzącego za najwyższy autorytet w sprawach wyjaśniania różnych zjawisk niebieskich. Magowie o których mówi Mateusz, są to mędrcy (…) nie można jednak powiedzieć, że byli królami, albo że było ich trzech (…).„

Oto wyrok nauczycieli katolickich: „Nie można powiedzieć, że to trzech mędrców odwiedziło Małego Pana Jezusa, a tym samym nie można powiedzieć, że posiadali oni majestat królewski.„

Zaraz, zaraz, przecież ja znam ich imiona. Byłem przed laty jednym z nich. Występowałem we wspaniałym przedstawieniu teatralnym. W szkolnym przedstawieniu, co prawda, ale zawsze to były jakieś „początki mojej kariery„. Nikt mi nie powie, że nie byłem Kacprem, albo Melchiorem, czy może Baltazarem. Chyba nie myślicie, że jestem oszustem, prawda?

A tutaj wyrok jakiegoś biskupa i jezuity!

Czyżbym to ja, był oszukiwany? Czyżby papież Jan Paweł II, któremu kiedyś kłaniałem się w pas, drwił ze mnie?

Nie było trzech króli! Gdy ta wiadomość dotarła do mnie przed laty, to rozdarła moje serce. Nie mogłem złapać oddechu, tak samo gdy dowiedziałem się, że papieże wyrzucili z Dekalogu Przykazanie II i IV z Góry Synaj. Tak samo gdy przeczytałem o tym, że Jedyną Droga do Boga Ojca Jest Pan Jezus, a nie również Maria, czy jacyś papiescy „święci„.

Nie było trzech króli!

Historia złotych koron, wspaniałych peleryn i buław, odeszła do lamusa. Wyrzucona została jednym „ruchem ręki„ do kosza, przez oszustów zza spiżowej bramy.

„Król KerenOr„ w złotej koronie na głowie, nie usłyszał kajania się i przepraszania za lata kłamstw.

Słusznie Apostoł Paweł uczy, by odejść od fałszywych nauk, by wyjść z Babilonu i między innymi, nie dotykać się nieczystości nierządnicy watykańskiej.

Jakie to wspaniałe uczucie, gdy opuszcza się szeregi kłamców.

Dopiero wtedy dostrzegasz w kąciku ich ust, szyderczy uśmiech szatana!

Małego Pana Jezusa nigdy nie odwiedziło trzech króli. Nie mieli na imię Kacper, Melchior i Baltazar.

Zatem jakie niedługo katolicy obchodzić będziecie święto?

Komu od samego rana kłaniać się będziecie w Waszych kościołach?

Jak ten ktoś ma na imię?

Ja to wiem. Jego szyderczy uśmiech, dzięki Łasce Pana Jezusa, dostrzegłem wiele, wiele lat temu!

Kim jestem? Zapewne sekciarzem, ponieważ co jakiś czas czepiam się różnych ludzi, czy raczej ich poglądów, a takie stanowisko nie jest mile widziane i tu, i tam.

Nie było trzech króli!

W takim razie, co Wy jeszcze tam robicie, pośród kłamców zza spiżowej bramy?


Tekst powyższy zamieściłem również pod adresem:

http://www.eioba.pl/a/2yoh/trzej-krolowie#ixzz1dmf7VGeP

 

 —

 

0

57KerenOr http://57kerenor.blogspot.com/

-------------------------------------------------------------------------- NUDA VERITAS (Naga Prawda)! Chcę tutaj stanąć w obronie Boga Ojca, jak również Boga Syna, ponieważ wielu fałszywych proroków głosi kłamstwa, prowadzące ludzi w najgłębszą czeluść przepaści. Znajdziesz mnie również pod adresem: http://57kerenor.nowyekran.net/

130 publikacje
14 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758