kontynuując rozważania blogera Harcerza, podtrzymuję opinię o rasistowskim podejściu redaktora Tomasza Lisa. tylko nazistowski prowokator poniża Polaków kosztem mniejszości, generując złość i uprzedzenia u mniej odpornych Rodaków.
Harcerz zadał ciekawe pytania i wysunął tezę, że trwa obecnie najbrudniejsza akcja współczesnej Europy. IMHO można to zjawisko śmiało porównać do wypowiedzenia wojny Niemcom w 1933r przez aszkeNAZIstów i traktować jako prowokowanie kolejnego H. F. Grynszpana do zamachu na "obiekt nagonki" tj. w tym przypadku Polaków… stąd też moje skojarzenie w tytule z aszkeNAZIstowskim trepem kopiącym NAS gdzie się tylko da, a najczęściej w twarz – byle tylko sprowokować:(((
http://harcerz.nowyekran.pl/post/62880,lis-etniczny-biznes
ja z oburzeniem Harcerza się zgadzam i dopisuję swoje "dwa grosze" twierdząc , że logika Lisa opiera się na sztucznym podziale i kreowaniu walki ras, gdyż ów wielokrotnie skompromotowany redaktor:
1. kłamie utożsamiając etniczną grupę azjatyckich chazarów z Galilejczykami: Jezusem i Maryją .
2. wmawia wydzielonym mniejszościom, że ludność tubylcza jest nikczemna i barbarzyńska.
3. pośrednio daje do zrozumienia, że integracja i asymilacja z Polakami jest czymś uwłaczającym.
4. staje się kolejnym czynnikiem wzmacniającym odrębność i konsolidację przedmiotowej mniejszości
5. daje argumentację do budowania getta dla tubylców i pacyfikacji, tak jak się to robi w Palestynie…
– ergo – Lis (i jego inspiratorzy) wprowadzają setki (a może i już tysiące) nowych obywateli III.RP w stan permanentnej alienacji oraz lęku przed rzekomo dzikimi tubylcami. wbrew swemu wizerunkowi postępowca oraz euroentuzjasty ów suto opłacany i hojnie nagradzany redaktor działa wbrew powszechnie głoszonym poglądom uniwersalistycznym i ma najwyraźniej w nosie ideę zjednoczenia Narodów Europy…
ps.
jednocześnie warto zwrócić uwagę, że zgodnie z sugestią Harcerza retoryka Lisa wpisuje się w talmudyczny szowinizm judaizmu:
http://klopotowski.salon24.pl/288658,gazeta-wyborcza-a-kod-kulturowy-judaizmu
a przecież Polacy mogą być dumni – wszak NIE ŚCIGALI aszkeNAZIstowskich zbrodniaży vide terroryści MOSSADu robili to z Eichmanem i innymi Niemcami…