Przepraszam za ten tytuł, ale to, niestety, cytat. Cytat z tegoż Nałęcza. Pan profesor (a jakże!) i doradca drugiego człowieka z klasą- prezydenta Komorowskiego- tego słowa użył na wczorajszym spotkaniu z finalistami Ogólnopolskiej Olimpiady z Wiedzy o Polsce i Świecie Współczesnym. Zakończyła się ona właśnie dziś w Warszawie. Finaliści- licealiści z całej Polski mieli w wolnym czasie dwa spotkania: właśnie z Nałęczem oraz ze Schetyną. Nałęcz swą frazę o politycznym onanizmie był łaskaw ogłosić w odpowiedzi na pytanie jednego z licealistów odnośnie zmiany Konstytucji RP. Takie pomysły Pan Dordca uznał za „polityczny onanizm", niepomny, że jego pryncypał pan prezydent Komorowski za zamianą Konstytucji już przecież optował…
Przepraszam za ten tytuł, ale to, niestety, cytat. Cytat z tegoż Nałęcza. Pan profesor (a jakże!) i doradca drugiego człowieka z klasą- prezydenta Komorowskiego- tego słowa użył na wczorajszym spotkaniu z finalistami Ogólnopolskiej Olimpiady z Wiedzy o Polsce i Świecie Współczesnym. Zakończyła się ona właśnie dziś w Warszawie. Finaliści- licealiści z całej Polski mieli w wolnym czasie dwa spotkania: właśnie z Nałęczem oraz ze Schetyną.
Nałęcz swą frazę o politycznym onanizmie był łaskaw ogłosić w odpowiedzi na pytanie jednego z licealistów odnośnie zmiany Konstytucji RP. Takie pomysły Pan Dordca uznał za „polityczny onanizm", niepomny, że jego pryncypał pan prezydent Komorowski za zamianą Konstytucji już przecież optował…