Halo, halo Marku, halo halo Jurku, czyli pisze Owsiak do Michalaka.
Żeby było jasne pisze tak, aby cała Polska widziała i słyszała.
Nie minęło kilka dni, a równie spektakularnie, jak potępiał Jerzy Owsiak Rzecznika Praw Dziecka, teraz go przeprasza.
Jest Pan wielki– pisze.
Aż ciśnie się pytanie, po co ta cała szopka?
Czyżby Owsiak brał udział w Wielkiej Orkiestrze Platformowej Propagandy? Bo że nie jest apolityczny, to chyba nikt nie ma wątpliwości, zresztą on sam nie kryje się ze swymi sympatiami politycznymi, które nie są niespodzianką dla tych, którzy jeszcze pamiętają kiedy i w jakich okolicznościach Owsiak rozpoczynał swą błyskotliwą karierę.
Więc wystarczyło zadzwonić, lub napisać bezpośrednio, aby dowiedzieć się, czym RPD aktualnie się zajmuje, a tak pozostaje absmak i mocno uzasadnione podejrzenie, że Owsiak bierze udział w jakiejś grze medialnej.
Co miała ona spowodować, co miała przysłonić, niech każdy sobie sam odpowie.
Pytanie tylko gdzie w tym wszystkim interes dziecka?
Prywatny przedsiebiorca z filozoficznym nastawieniem do zycia.