Komentarze dnia
Like

To już dyktatura, czy jeszcze krok?

26/06/2014
818 Wyświetlenia
1 Komentarze
3 minut czytania
To już dyktatura, czy jeszcze krok?

Wszyscy na ogół wiemy, że polityczna kuchnia nie pachnie szafranem, ale polityczna kuchnia tej rządzącej koalicji przebija  wszystko, co dotychczas miało miejsce w Polsce po ustrojowych przemianach – pachnie tak, jak pachnie wszelka zgnilizna.

           Co upoważnia mnie do takiego sądu – wiele spraw, ale aktualnie;  nagrania, które pokazały prawdziwą twarz przedstawicieli rządu Tuska i działaczy gospodarczych przez niego mianowanych – twarz knajacką, twarz ludzi mających głęboką pogardę dla Polaków, ludzi zabiegajacych prawie wyłącznie o swoje osobiste interesy – otóż treść tych nagrań nie ma żadnego praktycznego znaczenia dla premiera, dla niego najważniejszą sprawą jest schwytanie tych, co nagrywali. Wykłada się to tak, że kradniemy, bo możemy, a wskazywanie na złoczyńców i złodziei w naszym gronie będzie karane; kto jest godny potępienia – tylko my możemy wskazać i tylko nasze kryteria się liczą. To nie jest zresztą nowa praktyka Tuska – tak samo zostali potraktowani – szef CBA – Mariusz Kaminski i agent Tomasz Kaczmarek; za wykrycie łapowniczki, posłanki PO i za udowodnienie machlojek z pieniędzmi Kwaśniewskich – zostali zwolnieni z zajmowanych stanowisk i postawiono im zarzuty prawne.

0


         Wczoraj Tusk poddał się w sejmie kryterium udzielenia zaufania – oczywiście była to farsa. Innymi słowy – zapytał grupę trzymajaca władzę, czy chce tę władzę oddać. Wynik do przewidzenia, ale już zaczynają akolici począwszy od marszałek Kopacz głosić wszem i wobec, iż premier otrzymał silny mandat do rządzenia. To kpina z inteligencji Polaków… Swoją drogą – jakie to zorganizowane towarzystwo – nie znalazł się w PO ani jeden sprawiedliwy poseł,  rzecież wielu wie, że nie będzie już na żadnej liście, a mandatu przed upływem kadencji nikt mu nie zabierze. Tak, ale gdyby jednak rząd upadł, to może byłyby wczesniejsze wybory, a poza tym – mnie się nic nie stanie, ale szwagra i wielu moich klientów mogą zwolnić, a przecież mają raty do spłacania… Moralność i troska o sprawy wspólne dla Polski w tym towarzystwie nie grają roli.

          Gdzieś się zapodziała zdrowa reakcja dziennikarzy i publicystów sprzed kilku dni, już nie widzi się powszechnego potępienia rządu, co najwyżej tych skompromitowanych ministrów i prezesów (którym włos z głowy do tej pory nie spadł). Najwidoczniej właściciele mediów (rzeczywiści właściciele także tego rządu) dokonali skutecznej operacji prania mózgów u zatrudnionych u siebie żurnalistów i wszystko wraca  do poprzedniej normy. Pal ich licho, ale niezależni dziennikarze i publicyści, którzy oczywiście dążą do zmiany tego najgorszego rządu, jaki mógł się Polsce przytrafić, specjalizują się w wytykaniu blędów opozycji bardziej niż w analizach nieudolności rządu. To w dużym stopniu dezorientuje czytelników, którzy z natury rzeczy mniej śledzą polityczne wydarzenia niż zawodowcy; nie mogę zrozumieć takiej postawy, ktorą od lat obserwuję…

          Zawodowi politycy – Miller, Palikot, cały PSL – widzą degrengoladę tego obozu władzy, ale wyżej stawiają interes polityczny swoich ugrupowań niż jego odsunięcie. Fakt, iż każdy dzień zwłoki, to trudna do odrobienia strata dla Polski – nie ma dla nich znaczenia.

          Mimo wszystko jestem optymistą przynajmniej z dwóch powodów – po pierwsze coraz powszechniejsze jest uzyskiwanie informacji przez internet, a nie poprzez rządowe media i po drugie – władza w swojej bezczelności i w swoim przeświadczeniu, że można wszystko wmówić nie majacym czasu na politykę  Polakom – przekroczyła już pewną nieprzekraczalną granicę. Widzi się wzmożoną aktywność polityczną w szerokich kręgach – przede wszystkim młodzieży – to dobrze wróży…

0

Janusz40

337 publikacje
31 komentarze
 

Jeden komentarz

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758