Bez kategorii
Like

THOT – nędza pod sztandarami

28/04/2011
509 Wyświetlenia
0 Komentarze
4 minut czytania
no-cover

Nowa inicjatywa partii nE. Po co ten grzech pierworodny.

0


 

     Przeczytałem notkę blogera THOT i komentarze do niej Pis może wygrać wybory, tylko w koalicji z nową partią ŁŁ! z mieszanymi uczuciami. Nie wiem, w jakim wieku jest autor ale powtarzanie błędów ojców i dziadów zapaliło moje światło ostrzegawcze. Jeszcze niczego nie ma a już macha się sztandarami. Znowu organizuje się białych przeciwko czerwonym, znowu stara śpiewka o tym, że „tylko pod krzyżem, tylko pod tym znakiem Polska jest Polska a Polak Polakiem”.

     Jeśli jesteście młodzi to po co wam tego? Czy naprawdę nie ma w tym kraju ważniejszych spraw jak dywagacje nad tym, kto Polsce wyrządził więcej zła: czy rosyjskie gułagi za, które ponoć winni są socjaliści czy chwiejny kościec moralny katolika przynależnego do wspólnoty chrześcijańskiej za obietnicę grzechów odpuszczenia. Czy naprawdę tego chcecie?

     Na litość boską, nie popełniajcie grzechów pokolenia, które już odchodzi. Zapewne ono tego nie chce wam zostawić w testamencie.

     Wielki fizyk Isaak Newton, miał kiedyś powiedzieć „Widziałem dalej, bo stałem na barkach olbrzymów”. Historia pozostawiła wam wspaniały materiał analityczny. Starajcie go poznać. W kanadyjskim stanie Alberta prawie 70% gospodarki zorganizowany jest na „czerwono” w postaci komun o rodowodzie religijnym. Nikt do nich nie dopłaca a uczestnicy tej formy organizacyjnej nie chcą jej wymienić na inną, bo tak im się podoba. Na każdej ulicy jest miejsce zarówno na kibuc jak i na bank, jak i katedrę, jak i nam knajpę. Zacznijcie szanować różnorodność. Traktujcie wolność, jako możliwość korzystania ze skodyfikowanej różnorodności, czego zwłaszcza w życiu gospodarczym nam trzeba.

     Jeśli zatem nie poszukacie jakiejś syntezy pomiędzy myślą liberalną, personalistyczna i socjalistyczną to lepiej dajcie sobie spokój z tą polityczną zabawą. Po co Polsce PiS-bis, po co Polsce PO-bis. Popatrzcie w kalendarz, taż to już XXI wiek a Wy wciąż pod dziewiętnastowiecznymi sztandarami. Socjalizm, kapitalizm, liberalizm, i inne „izmy” pozostawcie sklerotykom – specjalistom od słów wytrychów. Obierzcie sobie za patrona prof. Tatarkiewicza i realizujcie jego „Traktat o dobrej robocie”. Pomoże wam w tym i JPII, i Nel-Breuning, i Einar Thorsrud, i Robert Heilbroner i nawet młody Marks z „Rękopisów filozoficznych”. Poszukajcie w naszej historii lwowską Gasolinę SA z jej prawie wzorcowym akcjonariatem pracowniczym, maszoperie rybackie na Kaszubach czy założone przez Staszica Włościańskie Towarzystwo Ratowania się w Nieszczęściach (prototypy klastrów gospodarczych). Badajcie życiorysy Zdziechowskich, Cegielskich, Poznańskich, Giszowców. Zobaczycie, nikt z nich ostentacyjnie nie właził pod żadne sztandary i nimi nie machał. Robili dobrą robotę na miarę swoich wizji i nikogo nie pytali o zgodę.

 

Oby rozum był przy młodości…

 

Mimo wszystko życzę powodzenia.

 

0

nikander

Bardziej pragmatyczne niz rewolucyjne mysla wojowanie.

289 publikacje
1 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758