A Testament Wasz jeszcze nie jest wypełniony…
a testament Wasz jeszcze nie jest wypełniony
bo zbyt wielu z nas dotąd żyje w dawnym brudzie
i na karkach zbyt miękkich jak na takie czasy
jeszcze głów nam nie dźwigać po skończonym trudzie
bo echo głośno tupie w pustych głuchych sercach
dawne ciągle pilnują naszych lęków zmory
westchnienie tylko łazi w cieniu sennych marzeń
jak po pustym teatrze upiór Wernyhory
pawie pióra sukmany złotych rogów granie
zła bezsenność która kuje głowy srebrną kulę
godziny mi wypełnia kiedy się pochylam
nad Wami wpisanymi w me czuwanie bólem…
nie wyjadę do Grecji czy pod piramidy
do muzeów Europy nabierać ogłady
mnie zostaną zamglone polskie krajobrazy
i co wieczór z bliskimi odprawiane Dziady
trudna wierność i ciągłe grzebanie w pamięci
biedny Wieszczu marzący o zjadaczach chleba
zamienionych w Anioły niewielu nas jeszcze
da się rzucić na szaniec choć tego potrzeba
wierz mi znudzony pieśnią lud nie pragnie czynu
burzy również nie wietrzą żadne błyskawice
siedzimy rozwaleni przy telewizorach
klaskaniem mając tylko obrzękłe źrenice…
NIEZALEZNY ZAKLAD POETYCKI. Kubalonka. Naród,który sie oburza,ma prawo do nadziei, ale biada temu,który gnije w milczeniu. Cyprian Kamil Norwid