nie wiąż mi oczu przepaską ciemną….
nie wiąż mi oczu
przepaską ciemną
bo wiem że zawsze
On jest nade mną
nie kładź mi łapy
brudnej na ramię
póki nie spadnie
z sumienia kamień
zbyt ostra pętla
twojego sznura
ciągle wyrywa
skrwawione pióra
nie wiąż mi oczu
duszy spojrzenie
może opuścić
każde więzienie
rozdrapię jeszcze
tylko tę ranę
aby napisać
krótki testament
a w testamencie
Wam zapisuję
tę garść wolności
z kopalni „Wujek „
NIEZALEZNY ZAKLAD POETYCKI. Kubalonka. Naród,który sie oburza,ma prawo do nadziei, ale biada temu,który gnije w milczeniu. Cyprian Kamil Norwid