>”Dzisiaj,
Rytmie, prowadź ty jeden tęskniącą myśl moją
Równym krokiem pod ramię. Wojennie i twardo,
Aż do chwili powrotu.”
Rymy
Rymy, zabawko moja, szkatułko otwarta,
Pełna korali, wstążek, błyszczących kamieni;
Jak sroka gromadziłam was; najmilsze chwile
Spędzałam, przesypując was z ręki do ręki
Dziś nie umiem przymierzać do słów moich ciężkich
Żadnej wstążki kwiecistej – nie potrafię dobrać
Barwy do barwy, dźwięku do dźwięku… Żegnajcie,
Dawne igraszki moje mistrzowsko – dziecinne,
Asonanse, podobne pustym łamigówkom,
Układanym w beztroskim pocie czoła… Dzisiaj,
Rytmie, prowadź ty jeden tęskniącą myśl moją
Równym krokiem pod ramię. Wojennie i twardo,
Aż do chwili powrotu.
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska
W nawiązaniu do wiersza Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej…
Ten kto kiedykolwiek pisał wiersze… wie, że przychodzi taki czas, gdy wena zaczyna milczeć.
Uśpiona oczekuje.
Kiedy się wybudzi?
Jaki to będzie impuls?
Czy będzie?
[video:
width:260 height:171]
Fotografia wyłowiona z sieci
To pierwszy powiew wiatru na tym blogu,
następny prawdopodobnie… będzie…