TERROR… Tylko jedno słowo o terrorze!

Mam w domu „inkunabuł”, w którego indeksie słowo terror pojawia się JEDEN RAZ… To hasło ze strony 67! NIC NIE MA WSPÓLNEGO z współczesnym terroryzmem.

"Terror"(statek) 67

www.amer.pl/ksiazki/13071.jpg

"[…] wyprawy polarne stawiały sobie zanalezienie tzw. przejścia płn.wsch. czy płn.-zach. Pierwsze umożliwiłoby dotarcie drogą morską do japonii i Chin wzdłuż płn. brzegów kontynentu europejskiego, drugie – opłynięcie płn. wybrzeży kontynentu amerykańskiego. Cel ten został osiągnięty dopiero pod koniec XIX i na początku XX w., po wielu trudach i ofiarach ludzkich. Do najbardziej znanych z tych tragedii należy katastrofa angielskich statków "Erebus" i "Terror!" wysłanych pod wodzą J. Franklina w celu zdobycia przejścia płn.-zach. Wyprawa ta wyginęła w całości (w liczbie 129 osób) od mrozu, głodu i z rąk Eskimosów. Międzynarodowa akcja podjęta z zamiarem ratowania tej wyprawy miała wielkie znaczenie dla poznania wysp archpelagu północnokanadyjskiego.".

www.telegraph.co.uk/expat/expatnews/8050562/No-Sir-John-Franklin-journals-found-in-Arctic-box.html

HMS Erebus i HMS Terror

dansimmons.blogspot.com/2011/01/ostatnia-ekspedycja-franklina.html

TERROR – globalna groza i strach, za mojego życia, wzrastał od lat 60.

Oby zgon Bin Ladena…

i.wp.pl/a/f/jpeg/26738/bin_laden_zabity_afp_512.jpeg

i.wp.pl/a/f/jpeg/26738/bin_laden_telewizor_afp_512.jpeg   

Był PUNKTEM PRZEŁOMOWYM:

merlin.pl/Punkt-przelomowy-O-malych-przyczynach-wielkich-zmian_Malcolm-Gladwell/browse/product/1,690695.html

-"Niesforne Dziecię Gutenberga".