Tomasz Terlikowski ostro odpowiedział Wojciechowi Maziarskiemu, który domaga się, aby zapłacił on koszty przegranych przez Polskę procesów w Strasburgu za utrudnianie zabicie dziecka poczętego.
"Głupi i skandaliczny atak przypuścił na mnie osobiście i na Frondę.pl Wojciech Maziarski, który domaga się ode mnie zwrotu „ćwierć bańki”, które państwo polskie ma zapłacić „Agacie”. A ja mu odpowiadam, że chętnie dałbym te pieniądze, ale pod jednym warunkiem, że on odda życie dziecku „Agaty”.
(…)
I powiem Ci Wojtku krótko, tak jestem gotów oddać te pieniądze (a nawet lokal Frondy i jej dotacje), ale pod jednym warunkiem. Jeśli – Ty i Twoi koledzy je spełnią – wyżebrzę te pieniądze i oddam je. Ale najpierw musicie sprawić, że dziecko „Agaty”, które zginęło na skutek waszych działań, waszych kłamstw i oszczerstw, odzyska życie. Jeśli Ci się to uda, jeśli ten dzieciaczek, który dziś miałby cztery latka i właśnie wchodził w życie przedszkolne, będzie żył, ja i mam nadzieję całe środowisko Frondy, także ta jego część, która odeszła i w wielu kwestiach się ze mną nie zgadza, zrzucimy się na te ćwierć bańki.
Twój problem polega tylko na tym, że wskrzeszać nie umiecie, nie umiecie też dawać życia. Jedyne, co wam zostało, to działań na rzecz śmierci. Śmierci niewinnych dzieci w łonach matek, a coraz częściej także chorych. Jedyne, co umiecie to służyć zabijaniu. I kiedyś poniesiecie za to konsekwencje.
Cały wpis: http://www.fronda.pl/a/terlikowski-maziarski-oddam-kase-jesli-ty-oddasz-dziecku-zycie,23278.html