W sporze o media, ich afiliacje polityczne i ideowe jak argument koronny pada z ust lewicy hasło.
Niech prawica nie marudzi, że nie ma swoich mediów, które ją popierają jak nas tylko zrobi sobie własne media i zobaczymy, czy będą czytane, oglądane i słuchane oraz czy utrzymają się na rynku.
No to więc prawica zabrała się od jakiegoś czasu porządnie do roboty. Lewica może przeklinać, wyklinać wzywać swych świeckich bogów jednak na rynku istnieje obecnie dość okrzepłe i szerokie spektrum mediów prawicowych. Jest Gazeta Polska i GPC. Jest Najwyższy Czas. Jest Radio Maryja i TV Trwam. Są portale wpolityce.pl, nowyekran.pl. Rodzą się nowe inicjatywy. Tygodnik wSieci, gazeta Lisickiego jakkolwiek będzie się nazywać, na razie w powijakach Telewizja Niezależna. Media te często mają różne spojrzenia na prawicowość. Jednakże z pewnością bliżej im do PiS i do ugrupowań na prawo od PiS niż do centrum, czy PO. Coś jak widac się dzieje i to dzieje się pozytywnie z mojego punktu widzenia. Nie muszę czytywać dajmy na to GaPola, bo bliżej mi do NCz. Jednak GaPolowi mogę kibicować. Nie muszę podzielać we wszystkim punktu widzenia wpolityce.pl jednak zawsze cos tam znajdę dla siebie.
Tak oto postulat lewicy został spełniony prawica wzięła się za tworzenie oraz umacnianie swych istniejących mediów i całkiem udatnie jak na razie to wszystko idzie. No tego to już "tolerancyjna" lewica nie mogła ścierpieć. Zaczęła się w mediach i np. w blogosferze, w tym i tu na S24 nawalanka lewicy, która poczuła że rząd dusz może wymknąc się spod kontroli. Bo przecież wg lewicy nie tak miało być. Miało być modelowo jak w przypadku nieistniejącego tygodnika Pińskiego, jeden dwa numery i zniknięcie z rynku. A tu trzymają się. Publikują. O zgrozo rozwijają się! O zgrozo są cytowani! A miało być tak pięknie. Miał być monopol medialny i "różnienie" się w stylu, który opisywał swego czasu Żakowski co to podobno fundamentalnie różni się od Wielowieyskiej.
Zarzuty są dość absurdalne. Ta sama lewica, która przyznaje po naszej stronie stoją GW, TVP, TVN, Polsat, Newsweek, odzyskiwana Rzepa, Wprost, RadioZet, der onet.pl, wp.pl, Przekrój. Polityka, całe Polskie Radio, itd. nagle zaczyna krzyczeć, że te media prawicowe to nieobiektywne są! No przepraszam jeśli się z dumą mówi kogo się ma po swej stronie to jednocześnie się przyznaje, że media te mają swój profil ideowy, tym samym są nieobiektywne. To co GW wolno być wg lewicy nieobiektywną a GaPolowie już nie? Następnie lewica ryczy na całą Polskę a skąd wzięliście kasę na swe media? Kolejny absurd. Każdej firmie, bankowi, funduszowi, itp. wolno inwestowac tam gdzie chcą. Jeśli inwestują w media tzw. prawicowe to już ich problem i ryzyko. Najwyżej stracą. Lepsze to niż ukryte pompowanie w media lewicowe publicznej kasy za pomocą ogłoszeń, których i tak nikt nie czyta.
Rejwach ze strony lewicy jest więc straszny. I pokazuje jedno jej całkowite zakłamanie oraz oderwanie od rzeczywistości. Jak się okazuje pomimo ponad 20 lat lewicowej propagandy, formowania nowego europejskiego Polaka i tym podobnych zabiegów socjotechnicznych spora część społeczeństwa okazała się na to odporna. I, upraszczając oczywiście, woli wydać parę złotych na gazetę prawicową niż lewicową.