Opowiastka prawdy namiastka
Tato, czy..?
– Tato, czy to prawda, że Pruski Król kłaniał się Królowi Rzeczpospolitej tak nisko, że aż Hołdem Pruskim to nazwali?
– Prawda. W 1525 Albrecht czołem tak o posadzkę stukał, że aż echo szło po pałacu.
– Tato, a czy to prawda, że taki sam hołd się odbył, Hołdem Ruskim zwany?
– Owszem był. Szujski Albrechta 86 lat później wiernie naśladował. Działo się.
– Tato, to dlaczego teraz nie możemy im dać rady.
– Nie wiem.
– Tato, a czy, jest tak jak piszą, że mieliśmy piękne tradycje demokracji?
– Mało kto pisze. Mieliśmy i to chyba tej mądrzejszej, bo elity tylko głos miały.
– Tato, no a te straszne stosy, że ludzi palili całkiem?
– U nas nie było.
– Tato, a co to jest „pro publico bono”?
– Synu, to taki mechaty skrzat, który gdy go niema to kraj upada, a gdy jest to staje się potęgą.
– Tato, co się stało z nami Polakami? Dlaczego Polska jest taka?
– Nie wiem.
– Tato, ale czy Polska przetrwa?
– Następne pytanie proszę.
– No, ale Tato! Czy jest chociaż nadzieja?
– Nadzieja jest zawsze mój mały, mądry, silny wojowniku. Taka jej natura, że kiełkuje zawsze wśród przeciwności. W zalewie zła. Zło nadziei nie widzi, przegapia ją. Nie umie jej zabić. Ona ciągle się rozsiewa przez żelazne, porozumiewawcze spojrzenia, dźwięk dobrych słów, łamańce liter zbitych w ciągi…
______________________________________________________________________
Hołd Pruski: http://www.bryk.pl/teksty/gimnazjum/historia/xvi_wiek/3759-ho%C5%82d_pruski_w_1525_roku_przyczyny_i_skutki.html
Hołd Ruski: http://wolnapolska.pl/index.php/item/29-padziernika.html