romantycznie z Chochołem i w wiersza sukmanie…
romantycznie z Chochołem
i w wiersza sukmanie
w takt pijanej kapeli
ruszam co dzień w taniec
aż mi tchu zabraknie
pomiędzy słowami
będę rytm wybijał
krwawymi stopami
aż ta kukła słomiana
póki jeszcze żyję
poruszona miłością
złapie mnie za szyję
i wyszepta mi czule
jeszcze sercem karła
póki my żyjemy…
Polska nie umarła !
NIEZALEZNY ZAKLAD POETYCKI. Kubalonka. Naród,który sie oburza,ma prawo do nadziei, ale biada temu,który gnije w milczeniu. Cyprian Kamil Norwid