„Arabska Wiosna”, niestabilna sytuacja w Północnej Afryce i na Bliskim Wschodzie powoduje odłożenie potrzebnych inwestycji w wydobycie ropy. Można stwierdzić, że era taniej ropy minęła
Raport "World Energy Outlook 2011", zawierający prognozy dotyczące źródeł i rynków energii na świecie do roku 2035 zaprezentował w czwartek w ministerstwie gospodarki główny ekonomista MAE Faith Birol. Według niego, najważniejsze konkluzje raportu to fakt, że Rosja nadal będzie odgrywać trudną do przecenienia rolę dostawcy surowców energetycznych oraz to, że aby zapobiec do 2035 r. większemu niż 2 stopnie wzrostowi średniej temperatury nas świecie, trzeba zawrzeć globalne porozumienie o redukcji emisji do 2017 r.
Jak mówił Birol, przed wybuchem kryzysu kwestie energetyczne i klimatyczne miały najwyższy priorytet wielu rządów, ale teraz coraz ważniejsze staje się poszukiwanie wyjścia z kryzysu finansowego. "Państwa wycofują się z wielu ambitnych projektów, ale to jest zrozumiałe, że kierują pieniądze na pilne cele, związane z kryzysem finansów" – podkreślił.
MAE ocenia, że poważny wpływ na rynek ropy będzie miała "Arabska Wiosna", niestabilna sytuacja w Północnej Afryce i na Bliskim Wschodzie powoduje odłożenie potrzebnych inwestycji w wydobycie ropy. Można stwierdzić, że era taniej ropy minęła – ocenił Birol.
Raport Worl Energy Outlook 2011
http://www.iea.org/weo/docs/weo2011/homepage/WEO2011_Press_Launch_London.pdf
Punktem centralnym WEO2011 jest Scenariusz Nowych Polityk. Opisano w nim możliwe kierunki rozwoju światowego rynku energii, przy założeniu, iż zrealizowane zostaną plany i zobowiązania rządowe w tej dziedzinie. Scenariusz zakłada, iż wzrost liczby mieszkańców Ziemi o 1,7 mld osób oraz 3,5-proc. średnioroczny wzrost gospodarki światowej, pociągną za sobą wzrost zapotrzebowania na energię o ponad 30 proc. do 2035 r.
Kraje rozwijające się zdominują państwa bogate
Dynamika rynków energetycznych jest w coraz większym stopniu determinowana przez państwa spoza OECD. Skupiają one 90 proc. przyrostu populacji, 70 proc. wzrostu produkcji gospodarczej i 90 proc. wzrostu popytu na energię w okresie 2010‑2035. Chiny umacniają się na pozycji największego światowego konsumenta energii: w 2035 r. kraj ten ma zużywać prawie 70 proc. energii więcej niż Stanach Zjednoczonych (drugi największy konsument), pomimo iż konsumpcja energii na osobę w Chinach będzie wciąż mniejsza niż połowa tego, co w Stanach Zjednoczonych. Tempo wzrostu zużycia energii w Indiach, Indonezji, Brazylii i na Bliskim Wschodzie jest nawet szybsze niż w Chinach.
Mimo rosnącego popytu na wszystkie nośniki energii, udział paliw kopalnych w światowej konsumpcji spadnie z 81 proc. w 2010 r., do 75 proc. w 2035 r. Wyjątek od reguły będzie stanowić gaz ziemny. Czynniki po stronie podaży i popytu pozwalają w opinii ekspertów MAE spodziewać się złotej ery dla błękitnego paliwa. Jego zużycie wzrasta w każdym z trzech opracowanych przez nich scenariuszy, a w Scenariuszu Nowych Polityk popyt na gaz w 2035 r. dorównuje niemalże popytowi na węgiel.
Wzrośnie zużycie węgla
MAE przewiduje, że kontynuowanie obecnych polityk energetycznych spowoduje wzrost zużycia węgla o kolejne 65 proc. do 2035 r. Tym samym węgiel wyprzedzi ropę jako paliwo o największym udziale w światowym bilansie energetycznym.
Upowszechnienie bardziej wydajnych elektrowni opalanych węglem oraz technologii wychwytywania i składowania dwutlenku węgla (CCS) może polepszyć długoterminowe perspektywy dla węgla, jednakże nadal istnieją w tym zakresie znaczne przeszkody. Jeśli średnia efektywność spalania w elektrowniach węglowych byłaby w 2035 r. o pięć punktów procentowych wyższa niż w Scenariuszu Nowych Polityk, takie przyspieszone odejście od najmniej efektywnych technologii spalania obniżyłoby emisje CO2 w sektorze elektroenergetycznym o 8 proc. i zmniejszyłoby lokalne zanieczyszczenie powietrza. Zdaniem Agencji wybór bardziej efektywnych technologii dla nowych elektrowni wymagałby tylko nieznacznie wyższych inwestycji, podczas gdy podniesienie poziomu wydajności istniejących elektrowni byłoby znacząco droższe. W Scenariuszu Nowych Polityk technologia CCS odgrywa swoją rolę dopiero jedynie pod koniec okresu objętego prognozą. Tym niemniej, CCS jest kluczowym elementem ograniczenia emisji w Scenariuszu 450, odpowiadając za prawie jedną piątą dodatkowych niezbędnych ograniczeń emisji. Jeżeli technologia CCS nie będzie powszechnie stosowana w trzeciej dekadzie tego stulecia, niespotykany ciężar spadnie na inne technologie niskoemisyjne, aby jeszcze bardziej ograniczyć emisje zgodnie z globalnymi celami klimatycznymi.
Rosja to podstawa?
Raport MAE przekonuje, że "świat potrzebuje rosyjskiej energii, ale Rosja powinna zmniejszyć jej zużycie". Agencja ocenia, że duże zasoby energetyczne Rosji wzmacniają jej trwałą rolę jako podstawy światowej gospodarki energetycznej w następnych dekadach. Mogłoby się wydawać, że perspektywa wzrostu popytu oraz wysokie międzynarodowe ceny paliw kopalnych gwarantują pozytywną prognozę dla Rosji, jednakże wyzwania przed którymi stoi Rosja, pod wieloma względami, są równie wielkie co jej zasoby energetyczne. Najważniejsze zasoby ropy i gazu ziemnego w Syberii Zachodniej będą się wyczerpywać, natomiast projekty nowych złóż, bardziej kosztownych w zagospodarowaniu, powinny być rozwijane zarówno w tradycyjnych obszarach wydobycia surowca (Syberia Zachodnia), jaki i w nowych regionach Wschodniej Syberii oraz Morza Arktycznego. Istnieje potrzeba elastycznie działającego reżimu fiskalnego w Rosji, celem dostarczenia odpowiednich bodźców do podejmowania inwestycji.
Dane z analizy
Mimo rosnącego popytu na wszystkie nośniki energii, udział paliw kopalnych w światowej konsumpcji spadnie z 81 proc. w 2010 r., do 75 proc. w 2035 r. Wyjątek od reguły będzie stanowić gaz ziemny. Czynniki po stronie podaży i popytu pozwalają w opinii ekspertów MAE spodziewać się złotej ery dla błękitnego paliwa. Jego zużycie wzrasta w każdym z trzech opracowanych przez nich scenariuszy, a w Scenariuszu Nowych Polityk popyt na gaz w 2035 r. dorównuje niemalże popytowi na węgiel.
MAE przewiduje, że kontynuowanie obecnych polityk energetycznych spowoduje wzrost zużycia węgla o kolejne 65 proc. do 2035 r. Tym samym węgiel wyprzedzi ropę jako paliwo o największym udziale w światowym bilansie energetycznym.
Trendy po stronie popytowej i podażowej utrzymają presję cenową na rynku ropy. Średnia cena surowca w imporcie pozostanie wysoka, zbliżając się w 2035 r. do poziomu 120 dol. za baryłkę (wartość dolara z 2010 r.). Popyt na ropę i paliwa ropopochodne (wyłączając biopaliwa) wzrośnie z 87 mln baryłek dziennie (mb/d) w 2010 r. do 99 mb/d w 2035 r.
Więcej energii będzie powstawać ze źródeł odnawialnych. Analitycy MAE przewidują tu wzrost z 3 proc. w 2009 r. do 15 proc. w 2035 r. (z wyłączeniem elektrowni wodnych). Niemal pięciokrotnie wzrosną też coroczne subsydia na odnawialne źródła energii, osiągając kwotę aż 180 mld dol.
Podsumowanie
Globalne ochlodzeie gospodarki , i utrzymnie popytu na nośniki energei to ważne stwierdzenie. Czy cena ropy naftowej i gazu wzrośnie raczenie nie powinny w związaku z zmiejszajacym sie popytem. Rola OPEC w ksztaltowaniu ceny ropy naftowej wydaje się być coraz mniejsza.
Kejow
Pisze i komentuje o paliwach, energii , ekologii , modzie, telewizji jako medium i nosniku informacji,