Zwykły dzień. Przystanek autobusowy w centrum pewnego miasta. Dwóch młodzieńców ogląda wystawę księgarni. Z zamyślenia wyrywa mnie taka wymiana zdań: - No co ty Stary, przecież ty nie umiesz czytać! - Cicho – odpowiada rzeczony Stary, wskazując na młodą dziewczynę – ta pani o tym nie...