Okres przedwyborczy to czas trudniejszy niż zwykle. Chodząc ulicami „królewskiego miasta Krakowa”, w którym zastało mnie to wydarzenie, nie dość że trzeba koncentrować uwagę na koślawych chodnikach, by nie połamać sobie nóg, ale na dodatek ciągle powstrzymywać odruch wymiotny. Związany jest on z...
Wczorajsze rozwiązanie „Marszu Niepodległości” i sprowokowane przez reżymową władzę zajść, to zaledwie incydent, który zdrowego na ciele i umyśle obywatela nie powinien dziwić. Policja po raz kolejny przećwiczyła na żywej tkance wariant rozpędzenia i likwidacji zajść w tłumie. Któryś raz, albowiem...