Tabloidowa Telewizja Informacyjna
27/02/2012
496 Wyświetlenia
0 Komentarze
3 minut czytania
W największym skrócie media tabloidowe określa się jako kolorowe, goniące za sensacją, o skąpej treści. Czy na takie miano zasługuje TVN 24?
Wczorajsza konferencja prasowa Krzysztofa Rutkowskiego pokazuje, że sprawa półrocznej Madzi z Sosnowca zmierza już ku zakończeniu. Chociaż nie można wykluczyć pojawienia się jakiś nowych faktów, które spowodują przełom w śledztwie.
Przy okazji, obserwując wydarzenia z poprzedniego miesiąca, widzowie mieli okazję sami ocenić, w jaki sposób TVN 24 przedstawiała sprawę najpierw porwania, potem śmierci dziewczynki.
Nagłośnienie samego zaginięcia dziecka było jak najbardziej zrozumiałe, w końcu chodziło o dotarcie do możliwie wszystkich, którzy mogliby pomóc w odnalezieniu potencjalnego porywacza. Kiedy sprawa przybrała inny bieg, wtedy – choć wydawałoby się, że media powinny ucichnąć i zostawić dalsze wyjaśnienia policji – to TVN 24 zaprezentowała show przy współudziale rodziny pokrzywdzonej dziewczynki. Informacje na temat: pobytu oskarżonej matki w więzieniu, odwiedzin jej męża, ewentualnego jej uczestnictwa w pogrzebie córeczki przeplatały się z głównymi i istotnymi wydarzeniami dnia, np. debaty dotyczącej przedłużenia wieku emerytalnego. Telewizja w ten sposób stawiała znak równości pomiędzy prywatną tragedią jednej rodziny, a problemami ekonomicznymi państwa, dotyczącymi milionów Polaków. Obie te sprawy były lub nadal są bardzo głośne medialne, problem polega jedynie na rozróżnieniu ich skali.
W dodatku sprawcą linczu na matce dziecka wg tej telewizji został okrzyknięty detektyw Rutkowski – za upublicznienie nagrania, w którym to kobieta przyznaje się, że dziecko wypadło jej z rąk. Tego nagrania nie powinien był zobaczyć nikt inny oprócz osób zajmujących się wyjaśnianiem sprawy, ale skoro już dostało się ono do mediów, to szefowie stacji mogli podjąć decyzję o nieemitowaniu materiału. Jednak zdecydowali inaczej i w końcu jako pierwsi spośród kanałów informacyjnych wyemitowali to nagranie. Publiczny lincz odbył się, a winę za to ponoszą telewizje informacyjne, a nie detektyw. Niestety widzowie, którzy dość często śledzą relacje w TVN 24 mogą potwierdzić, że goni ona za spektakularnymi wydarzeniami, kiedy trzeba żeruje przy tym na czyimś nieszczęściu i nieraz w związku tym łamie również normy etyczne.
W największym skrócie media tabloidowe określa się jako kolorowe, goniące za sensacją, o skąpej treści. Czy na takie miano zasługuje TVN 24 ? Pewnie tak, chociaż szefowie stacji kreują ją jako najpopularniejszą i najbardziej opiniotwórczą telewizję.