Spotkał Stary Rok bobasa, który dreptał na golasa!
Poprosiła mnie dziś Ania:
"Dość smętnego rymowania!
Napisz, proszę, coś z humorem!
Na karnawał mamy porę!"
Spełniam prośbę Ani z chęcią,
Bo słup nisko stoi z rtęcią.
Może humor nas rozgrzeje
I Aneczka się uśmieje!
Spotkał Stary Rok bobasa,
Który dreptał na golasa.
Chwyci berbeć za chwileczkę
Od starego w dłoń pałeczkę.
W sztafetowej są drużynie!
I tak rok za rokiem płynie.
Nie ma końca ni początku.
Nie pilnuje nikt porządku.
Każdy wie po kim startuje.
Na pewno nie falstartuje.
Biegnie większość krótszą drogą,
Czasem o dzień dłużej mogą.
Jednak powiem wam w sekrecie,
O czy wszyscy dobrze wiecie,
Choć się berbeć teraz śmieje,
Lecz się w rok ten zestarzeje!
=;-)
Spotkał Stary Rok bobasa,
który dreptał na golasa.
Poprosiła mnie dziś Ania:
"Dość smętnego rymowania!
Napisz, proszę, coś z humorem!
Na karnawał mamy porę!"
Spełniam prośbę Ani z chęcią,
Bo słup nisko stoi z rtęcią.
Może humor nas rozgrzeje
I Aneczka się uśmieje!
Spotkał Stary Rok bobasa,
Który dreptał na golasa.
Chwyci berbeć za chwileczkę
Od starego w dłoń pałeczkę.
W sztafetowej są drużynie!
I tak rok za rokiem płynie.
Nie ma końca ni początku.
Nie pilnuje nikt porządku.
Każdy wie po kim startuje.
Na pewno nie falstartuje.
Biegnie większość krótszą drogą,
Czasem o dzień dłużej mogą.
Jednak powiem wam w sekrecie,
O czy wszyscy dobrze wiecie,
Choć się berbeć teraz śmieje,
Lecz się w rok ten zestarzeje!
=;-)
W Bajkolandii są zawody,
a areną morza wody.
W Bajkolandii są zawody,
A areną morza wody.
Główny wyścig to sztafeta!
Kto startuje, poznać chceta?
Rozpoczyna mała żabka.
Żabką płynie, to rzecz rzadka!
Nóżki, łapki – wszystko równo.
Ta zdobędzie premię główną!
Drugą zmianę ma motylek.
Pozostawi innych w tyle!
Znany jego styl z imienia
Na pływanie pogląd zmienia.
Delfin trzyma trzecią zmianę.
Młóci wodę tworząc pianę,
A że pływa on delfinem,
W wodę wbija się jak klinem.
Na ostatnie biegu zmianie
Stan obsady uległ zmianie.
W pierwszej wersji płynąć miały
Dwie kijanki, lecz się bały.
Jury poszło na ustępstwo
I znalazło wnet zastępstwo.
Ale powstał rumor wielki,
Bo skąpały się też pchełki.
Pytasz, czemu pchły pływały.
Bo psa sierści się trzymały.
Na ostatniej zmianie psina
Pieskiem płynąc aplauz wszczyna.
Gdy dopłynął ogłoszono:
"Zwyciężyli!" i wręczono
Dla każdego po medalu
Co zrobiony był z koralu.