Szczekający w obronie przestępców, piesek bolszewicki, Roman Giertych.

Co Roman Giertych robił w nogawce arcybiskupa Michalika! Razem z R.Giertychem cały Front Obrony Przestępców, od J.Palikota po M.Krzymowskiego.

       W swojej rozmowie dla "Wprost" Roman Giertych m.in. stwierdził:

"Szczekający piesek pisowski, który szarpał za nogawkę Polski Kościół i trzymał, żeby noga nie poszła za bardzo na wschód, został z kawałkiem szmaty w zębach. To jest początek końca PiS …"

www.wprost.pl/ar/340080/Giertych-PiS-polegnie-w-wojnie-z-Kosciolem/

To oczywiste! Każda szmata, tak kompletnie przesiąknięta jadem, jeśli znajdzie się między czyimiś zębami, może stać się "początkiem końca" … – a już wielkości konia, na pewno!

"Odcięcie Kościoła od religii smoleńskiej przyszło dość nieoczekiwanie, przy okazji wizyty Cyryla. Okazało się, że Kościół katolicki ma inne cele niż PiS i jak PiS przeszkadza i szarpie za nogawkę,to po prostu siekierą nogawkę odetnie. Szczekający piesek pisowski, który szarpał za tę nogawkę i trzymał, żeby noga nie poszła na wschód, został z kawałkiem szmaty. Zobaczymy tylko z jak dużym kawałkiem …"

www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/668582,Piesek-pisowski-zostal-z-kawalkiem-szmaty

Panie Romanie! Czyżby ekstrakcja za pomocą siekiery naruszyła móżdżek? Co Pan tam robił w tej nogawce? Był Pan tak blisko jednego z członków … Kościoła a nie zna Pan treści apelu??? Przecież nie ulega wątpliwości, że abp Michalik wprawdzie "coś tam coś tam" w mediach bredził, ale czynił to bez związku z apelem, na własne konto – nie w imieniu Kościoła i to tylko przed opublikowaniem apelu!

No i wystarczyło  spojrzeć w lustro a ostatnia wątpliwość (co do wielkości "kawałka") od razu by się wyjaśniła … tym bardziej, jeśli zauważymy uderzające "wprost" podobieństwo zarówno tonu wypowiedzi jak i jej treści, do słów, które padły kiedyś przed laty, w przemówieniu radiowym 29.06.1956 roku:

"Ufamy, że wszyscy ludzie w Poznaniu będą sumiennie wypełniać swe obowiązki. Każdy prowokator czy szaleniec, ktory odważy się podnieść rękę przeciw władzy ludowej, niech będzie pewny, że mu tę rękę władza ludowa odrąbie w interesie klasy robotniczej, w interesie chłopstwa pracującego, inteligencji, w interesie walki o podwyższenie stopy życiowej ludności, w interesie dalszej demokratyzacji naszego życia, w interesie naszej Ojczyzny!"

          W kontekście tego przemówienia, wyobraźmy sobie teraz, że pan Roman Giertych – by wobec praktyk "zbrodniczych prowokatorów" z PiS-u, "wstrząsnąć sumieniami" – tym razem poszedł na całość i wygłosił takie oto słowa:

Ufamy, że wszyscy ludzie w Polsce będą sumiennie wypełniać swe obowiązki, czyli harować do śmierci. Każdy pisowski prowokator czy szaleniec, ktory odważy się podnieść rękę przeciw  bolszewickiej władzy Platformy Obywatelskiej, niech będzie pewny, że mu tę rękę władza PO odrąbie w interesie kasy wyciąganej z robotników,  chłopstwa pracującego, inteligencji, w interesie walki o podwyższenie stopy życiowej "Rodziny Tuska na swoim", w interesie dalszej inwigilacji naszego życia, w interesie naszej Ojczyzny, Federacji Rosyjskiej! By żyło się lepiej … nam Pospolitym Oszustom!

Nie wątpię, że Roman Giertych cierpi katusze, nie mogąc (na razie?) powiedzieć wszystkiego co myśli, o czym marzy. A że właśnie takie marzenia ma, nie pozostawiają wątpliwości także jego inne wypowiedzi medialne – również ta wczorajsza, w reżimowej stacji TVP Info, w której nienawiść, insynuacje i kłamstwa przeplatały się ze zwykłą niewiedzą a chwilami z zupełnym kretynizmem:

"… Ten zgiełk (w sprawie Amber Gold – przyp. mój), który robi PiS, to głównie po to, by przykryć to co dzisiaj opublikował "Newsweek"…

… Dzisiaj mamy informacje o o wiele poważniejszych skutkach …

… Czy pan Andrzej Seremet znajdzie czas, by wszcząć śledztwo? …

… To PiS jest pokrzywdzony! Ktoś wyprowadzał pieniądze PiS-owi (by "potajemnie" pokryć koszty ochrony Jaroslawa Kaczyńskiego – przyp. mój) …

… Gdy byłem w rządzie, miałem ochronę BOR. Później nawet mi do głowy nie przyszło, by mieć ochronę …

… Przecież od tego powinien (Jarosław Kaczyński – przyp. mój) zapłacić podatek od wzbogacenia – ktoś opłaca mu ochronę! …"

        No cóż. Jak widać z powyższego, Romanowi Giertychowi już nic nie pomoże – żadne tłumaczenia! Nie dość, że widzi rzeczy, których nie ma – jak te "o poważniejszych skutkach" – to nie rozumie prostego faktu, że w obecnej Polsce bolszewickie pieski, szczekające w obronie UBecnej władzy, nie potrzebują ŻADNEJ ochrony!!! Żaden C(h)yba członek (graś/nowak …?) Platformy Obywatelskiej nie zrobi przecież krzywdy takiemu pieskowi, merdającemu ogonkiem, w oczekiwaniu na ochłapy, czasami spadające z pańskiego stołu … A więc dylemat byłego ministra:

Brać czy nie brać …

jeśli chodzi o ochronę, oczywiście, był raczej wzięty z sufitu i z oczywistych względów nie mógł przyjść jemu do głowy! Za to w innych sprawach, nie związanych z ochroną, zapewne ten sam dylemat mógł doczekać się  zgoła innych rozstrzygnięć …

               Potwierdzeniem, że nic nie może grozić takim szczekającym pieskom, była dzisiaj poranna wypowiedź Janusza Palikota, którą to wypowiedzią Palikot dokładnie wpisał się w insynuacje Romana Giertycha o "wyprowadzaniu pieniędzy":

"… widać to pranie brudnych pieniędzy w PiS …"

I kto to mówi …!!! Ten, który żyje z "zagranicznych pożyczek"??? :)))

Ale co się dziwić takiemu Palikotowi czy Giertychowi, skoro na kłamstwa i insynuacje autorstwa Michała Krzymowskiego opublikowane w jakimś szmatławcu – a powtarzane z ochotą w wielu "Pierwszych Dezinformacyjnych Mediach", m.in. w TVN, TVN24, Polsat News, TVP Info … – nabrali się także inni, dzielni od lat aktywni uczestnicy Frontu Obrony Przestępców:

Wojciech Wierzejski: "Złożyłem do Prokuratora Generalnego pismo przewodnie wraz z załącznikiem, którym jest nowy numer Newsweeka"

polska.newsweek.pl/nowy-numer–newsweeka–dowodem-w-sledztwie,95218,1,1.html

Renata Rudecka – Kalinowska: "Warto prześledzić te niby prorządowe, niby antypisowskie tytuły gazet, stacji radiowych i telewizyjnych, tych dziennikarzy tak ponoć wrogich PiS i Kaczyńskiemu, którzy wleźli pod miotły po ujawnieniu skandalu finansowego w PiS … TAK SIĘ CHRONI MAFIOSÓW! … Nie pozwólmy zamilczeć skandalu. Nie pozwólmy zamilczeć łajdactwa."

blogi.newsweek.pl/Tekst/polityka-polska/642212,omerta.html

No cóż … Na takie dictum można odpowiedzieć jedynie:

Pani Renato! Pani nie da się zamilczeć!!!

Zdanie:

"Renata Rudecka-Kalinowska moim zdaniem jest kłamcą, manipulatorem, a każdy kłamca i manipulator, który pomawia, znieważa i szkaluje ludzi jest gnidą."

niepoprawni.pl/blog/1821/renata-rudecka-kalinowska-moim-zdaniem-jest-klamca-manipulatorem-kazdy-klamca-i-manipulato

nie jest wcale odosobnione …

… a i głosu rosemanna nie da się – nawet przy pomocy innych bolszewików :

Pajęczyna czyli pięć złotych wywalone w błoto – rosemann: "W …

16 godz. temu –Instytut to tylko obudowa, ze którą kryje się mechanizm zasilany państwowymi pieniędzmi”* . Zdanie robi wrażenie i pewnie byłbym niezmiernie …"

404

strona o podanym adresie nie istnieje.

rosemann.salon24.pl/404/

całkowicie wypchnąć do piwnicy, by nikt nie usłyszał kilku celnych stwierdzeń:

"… Sam pan Krzymowski zresztą też chyba był efektem swej pracy nieco zawiedzony …O jakości pracy Krzymowskiego świadczy fakt, że jakoś umiarkowanie głośno jest o „mechanizmie zasilanym państwowymi pieniędzmi” …Sto razy od tekstu Krzymowskiego straszniejsza jest wariacja na jego temat autorstwa koleżanki RRK-i. Zajrzawszy do niej spodziewałem się sterty trupów, narkotycznych orgii, pieniędzy rozdawanych workami tuszującym to prokuratorom oraz listy sprzedajnych dziennikarzy. Przy takim trailerze i rozbudzonych nim oczekiwaniach dostaję coś na kształt surowej parowki …"

iirosemann.blogspot.com/2012/08/pajeczyna-czyli-piec-zotych-wywalone-w.html

       Jak widać, każdy normalny człowiek doskonale rozumie potrzebę danej partii, chronienia swojego prezesa – szczególnie, gdy bandyci z wrogiej partii do nich strzelają, atakują nożami, obiecują dorżnięcie, wystrzelanie jak kaczki … I nawet gdyby prezes nie chciał, to taka ochrona powinna funkcjonować i skutecznie chronić, oprócz osób, zarówno oficjalnych siedzib partii, jak i także prywatnego domu, podczas nieobecności właściciela – aby nie przyszło do głowy żadnemu, C(h)yba Obywatelowi, by coś tam podłożyć! A skoro tak, to w tej sytuacji nie mamy do czynienia z "dodatkowym dochodem, od którego należy zapłacić podatek" – jak kłamliwie twierdzi Roman Giertych, wbrew zdrowemu rozsądkowi, plamiąc tym samym profesję adwokata i prawnika! Najgorsze, że za nim powtarzają te głupoty inni, równie zaślepieni nienawiścią do uczciwych Polaków. Należałoby zadać pytanie:

Skąd się biorą takie pieski giertychowskie, z wielkim oddaniem ujadające i szarpiące za nogawki, byle zademonstrować swoją nienawiść do tych, którzy kiedyś chcieli i nadal próbują postawić nasze państwo polskie – a wraz z nim nasze niezbyt Zollne prawo – na nogi?

 Z pewnością, adresu szkółki trenerskiej dla piesków Pawłowa wprost nie uzyskamy i nie dowiemy się na 100%, skąd biorą się takie pieski, ale patrząc na występy, nie tylko te ostatnie, takich jak Roman Giertych, przynajmniej wiemy …

dlaczego wtedy jednak się nie udało…

… postawić naszego państwa na nogi.

Prawie wszyscy kiedyś krzyczeli:

"Koń, koń, koń …!!!

A tu się okazało, że mamy do czynienia ze zwykłą szkapą …

… niezdolną udźwignąć przyzwoity ciężar – a może ciężar przyzwoitości …

Link do zdjęcia wprowadzającego:

www.obiektywnie.com.pl/article-photos/main/1041.jpg