Jeśli chodzi o kwestię mody, to trzeba iść z duchem czasu. Tak nakazuje obyczaj, albo raczej kulturowa presja. Duch czasu obecnie zyskał atrybut dodatkowy, patriotyczny. Czyli idziemy z duchem czasu a duch w nas i na nas patriotyczny.
Duch ten ma wymiar globalny, z jednym zastrzeżeniem. W różnych zakątkach świata różnie jest definiowany. I tak rodzi się podstawowy obecnie cywilizacyjny problem. Konflikt wręcz. I nie rozwiążemy go niestety zdejmując s siebie patriotyczną odzież, przydałoby się jeszcze zdjąć z siebie ideologiczny bagaż.
Z pozdrowieniami red. nacz. Liber
rysownik, satyryk. Z wykształcenia socjolog. Ciągle zachowuje nadzieję
Jeden komentarz