Bez kategorii
Like

SYNDROM SEREMETA

30/08/2012
499 Wyświetlenia
0 Komentarze
2 minut czytania
no-cover

To, że ryba psuje się od głowy jest doskonałym obrazem sytuacyjnym, polskiej prokuratury pod marnym dowództwem Andrzeja Seremeta, który ostatnio przedstawiając swe zawodowe credo wspiął się na sam szczyt możliwej do osiągnięcia miernoty.

0


Militarny opis sytuacyjny Napoleona, opisującego walory dowódców i żołnieży, sprowadził sie bezpośrednio do końcowego twierdzenia, iż lepiej jest, gdy stadu baranów przewodzi lew niż, gdyby stadu lwów miał przewodzić baran. 

Jednak ta sentencja, absolutnie nie ma zastosowania tak w prokuraturze jak i w wielu innych instytucjach Rzeczypospolitej z bardzo prozaicznego powodu, potężne, wręcz niemożliwe do odrobienia braki w dostawach lwów a nawet permanentny ich brak.

Te niesamowite zasoby intelektu, logiki, pragmatyki, prakseologii, zaprezentowane lawinowo w mediach  przez Andrzeja Seremeta, sprawiają, iż oceniając  w tym zakresie stan Rzeczypospolitej, możemy sobie wzajemnie złożyć kondolencje.

Ale bez dalszego rozwodzenia się prognozuję, iż główny majestat prokuratorski RP, będzie niedługo obsadzony innym osobnikiem, ale niestety o podobnych walorach gatunkowych, (brak — lwów).                                                                          

Andrzej Seremet wręcz modelowo podłożył się pod rolę ofiarnego barana, dająć tym samym premierowi doskonały atut do dalszego umacniania swej pozycji. W tej sytuacji, po takich wyczynach i wypowiedziach Seremeta dni niezależnej prokuratury są policzone, chociaż tę niezależność forsowała PO ale na zasadzie głupiego wnuczka, który na złość babci odmroził sobie uszy.

Ten doskonale zapowiadający się spektakl sejmowy poza niewątpliwymi wrażeniami werbalnymi, może również dostarczy nam, przyszłych zmian systemowych, czego sobie i rozsądnym czytelnikom życzę!

 

0

kmicic

Zmiana obowi

9 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758