Do gdańskiej prokuratury wpłynęło dzisiaj zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez syna premiera Michała Tuska. Zawiadomienie złożyło Stowarzyszenie Stop Korupcji.
Zawiadomienie dotyczy możliwości popełnienia przestępstwa z artykułu 296 KK, czyli narażenia na szkodę Portów Lotniczych Gdańsk.
– Widzimy możliwość szkody majątkowej na rzecz spółki Porty Lotnicze Gdańsk. Szkoda mogła polegać na tym, że pracował na rzecz prywatnego przewoźnika równolegle pracując w podmiocie publicznym – mówi TOK FM Tomasz Kwiatek, prezes Stowarzyszenia Stop Korupcji i były radny PiS z Opola.
– Jeżeli dowiemy się czegoś więcej będziemy wysyłać kolejne powiadomienia, by prokuratura nie pominęła pewnych faktów. W naszej opinii prokuratura powinna teraz zabezpieczyć dowody: e-maile i przesłuchać świadków – dodaje.
Marcin Plichta w tygodniku "Wprost" stwierdził, że Tusk zdradzał tajemnice handlowe swojego pracodawcy, czyli Portu Lotniczego w Gdańsku.
Tusk jako pracownik Portu Lotniczego w Gdańsku miał przekazywać tajne informacje szefostwu OLT. Marcin Plichta, prezes Amber Gold, właściciel linii lotniczych OLT, twierdzi, że syn premiera przekazywał m.in. informacje o cenach za obsługę pasażerską, jaką gdańskie lotnisko pobiera od konkurencji OLT – WizzAir. Tusk odrzuca oskarżenia.
Więcej: http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114883,12302596,Klopoty_syna_Tuska__Stop_Korupcji_powiadamia_prokurature.html