Namiot Solidarnych 2010 przed zdemolowaniem przez strażników
Straż miejska wtargnęła na miejsce demonstracji pobiła naszych kolegów , między innymi bardzo odważnego Pana Pawła, którego poznałem w sierpniu przed Krzyżem, podczas czasu modlitwy czasu trwania . Wiem ,że zdecydowanie przeciwstawiał się władzy już w czasach stanu wojennego, dziś również trwał na posterunku. Ewa Stankiewicz łamiącym się głosem wzywała miejskich strażników żeby zostawili naszych kolegów, żeby Ich nie bili!, ten apel nie został wysłuchany, koledzy skuci, w kajdanki, wrzuceni do samochodu, zostali odwiezieni samochodem strażników, Pan Paweł , który przyjmuje leki poprosił o siatkę z lekami ale jej nie otrzymał. Innego pobitego kolegę spod Pałacu zabrała karetka pogotowia. Pani Ewa mimo ,że już bardzo zmęczona wciąż trwa na posterunku, po szesnastej była garstka koleżanek i kolegów, są też Jan Pospieszalski , Krzysztof Skowroński…
Przed Pałacem rozmawiałem także Panią Joanna także bardzo znaną obrończynią Krzyża , tym razem też jest na miejscu oczywiście z Krzyżem .
Straż za srebrniki zdemolowała namiot Solidarnych 2010, rozebrała go na części , połamała , wrzuciła do samochodu , wywiozła w nieznanym kierunku . Myślę, że ta akcja władz przyniesie skutek odwrotny do zamierzonego , w miejscu gdzie urzędował prezydent profesor Lech Kaczyński już niebawem będzie nas znacznie więcej
Muszę być teraz z dzieckiem ale już jutro spotkamy się przed Pałacem Prezydenckim, oczywiście kto tylko żyw zachęcam – przybywajcie! kto może na dłużej , a inni choć na godzinę , dwie , trzy…
pozdrawiam Helio
Od 2006 r. jestem przewodnikiem po Zamosciu i Roztoczu, prowadze takze bloga PrzewodnikZamosc.pl, serdecznie zapraszam do odwiedzin i komentowania. Interesuje sie historia, kultura, obyczajami oraz terazniejszoscia Miasta Idealnego i Roztocza.