Stocznia Marynarki Wojennej w Gdyni upadła. Sąd uznał, że porozumienie stoczni z wierzycielami i spłata zadłużenia jest niemożliwa.
BYŁEM STOCZNIOWCEM – MONTEREM…
MAM PRAWO GARDŁOWAĆ!!!
GDY Z GDYNI DO BRUKSELI NIESIE ŚMIECH PUSTY.
A… MOŻE BY JAK KIEDYŚ NA K-3 – ZWODOWAĆ
STATEK I GO OCHRZCIĆ – „BOLEK KRZYWOUSTY”…