Ponieważ żyli prawem wilka
historia o nich głucho milczy
pozostał po nich w kopnym śniegu
żółtawy mocz i ten ślad wilczy
Z. Herbert
Oj, boli co niektórych historia Roja – a są i tacy, którym rączka i dziś by nie zadrżala, gdyby potrzeba byla przycisnąć cyngiel – tylko czasy się nieco zmienily i to ich powstrzymuje. Starają się więc zagluszać wycie Wików i tych co nie pozwalają o nich zapomnieć.
Nie udalo się zatrzeć wilczych śladów – nie udalo się upodlić prawdy o Bohaterach – ludzie zapamiętali, przekazali kolejnemu pokoleniu – IPN ujawnil to, co nie udalo się spalić.
I tak powstal film o Roju – świetny obraz, bez zaklamania – prawdziwa historia – niebezpieczna historia, a zatem POstanowiono ją zablokować, a w dalszym planie zniszczyć.
Na Nowym Ekranie – zaraz po apelu – by wspomóc twórców w dokończeniu ich filmu – miast poprzeć tę inicjatywę – wyskoczyl, niby filip z konopi – zwiastun super produkcji, czyli od- perfumowanej starej, ubeckiej toalety – nazwanej Stawką miejszą od bakterii.
Ktoś POwie – ależ to tylko film rozrywkowy, on nie ma nic wspólnego z prawdziwą historią.
Nie zaprzeczam – to prawda – otóż on nic nie ma wspólnego z prawdziwą historią – bo od czasu Tragedii Smoleńskiej robi się wszystko, by prawdziwej historii nie bylo. Zasypuje się rynek i kulturę tego wlaśnie rodzajem POtworami – oczywiście muszą być atrakcyjne, muszą przyciągać widza – a jednocześnie odciągać od prawdy (dziś już nawet nie ma i od czego odciągać – prawda umiera).
Pamiętacie jak wolano – Dorżniemy watachę! – i dorzynają. Jeszcze trochę, a wlaściwie to już dziś, można napisać ciekawy scenariusz nowej historii, tym razem dotyczącej powstawania obrazu „Historia Roja czyli w ziemi lepiej słychać” zatytulowany – Stawka Większa Od Roja.
Zaglądam, co jakiś czas do obu postów zamieszczonych z apelem o wsparcie filmu „Historia Roja czyli w ziemi lepiej słychać” i nie widzę by wialo optymizmem – a przecież tylu tu uważających się za opozycję – tylu walczących o prawdę i dawniej i obecnie – więc gdzie w jesteście? – bo ja tu jeno garstkę widzę.
Mój glos nie dotyczy tych, co nie spostrzegli tego apelu – bo moglo się przydażyć – ale przy 600 zaglądnięciach w każdym poście, co daje liczbę 1200 zajrzeń – powinno się coś pojawić – tymczasem niemal cisza – szelest jeno – cichy glos – glucho wszędzie, cicho wszędzie, co to będzie? co to będzie?
-Oj, chyba nic nie będzie, kochany Adamie ….
Tyle czlowiek ma wolnosci, na ile kieszeń mu pozwoli, czas i zdrowie.