Lider kibiców Legii Piotr S. ps. Staruch usłyszał dziś zarzut współudziału w rozboju na fanie Polonii Warszawa. Sąd aresztował go na trzy miesiące
Do zdarzenia doszło w poniedziałek na terenie przychodni dla osób niewidomych na Nowym Mieście. Tam Piotr S. wraz dwoma kolegami miał napaść na młodego mężczyznę. Mieli go kopać i zabrać mu torbę z ubraniami o łącznej wartości 463 zł. — Dwóch mężczyzn wbiegło za kimś na korytarz, wyglądali na chuliganów. Jeden z nich uciekał i chciał się schować w przychodni. Po chwili ci dwaj uciekli. Poszkodowany wezwał policję — usłyszeliśmy w przychodni.
Jak informuje Monika Lewandowska, z Prokuratury Okręgowej kibic nie przyznał się do winy i odmówił składania wyjaśnień. Dzisiaj o godz. 16.40 na wniosek prokuratury został aresztowany na 3 miesiące.
To już trzecia sprawa karna Piotra S. W kwietniu usłyszał on zarzuty naruszenia nietykalności cielesnej piłkarza Jakuba Rzeźniczaka. Akt oskarżenia jest już w sądzie, który nie wyznaczył terminu rozpoczęcia procesu. Z kolei w maju prokuratura w Bydgoszczy zarzuciła „Staruchowi", że wraz z innymi kibicami wtargnął na murawę stadionu Zawiszy po meczu pucharu Polski.
rp.pl
Nie wiem czy Piotr S jest winny czy nie ale znając sądy w naszym kraju to coś tu jest nie tego. Może ma to być przykład dla innych kibiców żeby nie krytykowali jedynie słusznej partii i rządu.
Ps. Wojna władzy z kibolami trwa w najlepsze a rozgrywki Polskiej ligi za pasem.Kibice już szykujcie odpowiednie transparenty.