Tym razem, jako kierownik wycieczki, zapraszam Państwa, wraz z Regionalną Izbą Obrachunkową (RIO), w gościnne progi marszałka Województwa Małopolskiego Marka Sowy. Program wycieczki został zaprotokołowany 6 lutego 2014 roku przez RIO i przedstawia się następująco, wystarczy kliknąć: http://bip.krakow.rio.gov.pl/?a=4056. Czego tutaj nie mamy. Same atrakcje „turystyczno-krajoznawcze”.

Korupcja? – przepraszam nieprawidłowości. Proszę bardzo! Sprzedajemy nieruchomości bez wyceny biegłych rzeczoznawców albo sporządzamy wadliwe formalnie protokoły „z posiedzeń komisji konkursowych, powołanych do przeprowadzenia konkursów na realizację zadań publicznych Województwa Małopolskiego”. W ogóle sprzedać nieruchomość w trybie bezprzetargowym i bez ogłoszenia tego faktu, to dla urzędników marszałka Marka Sowy „betka”. Przy organizacji przetargów ustawa o zamówieniach publicznych traktowana jest przez samorządowców i urzędników z Krakowa jako bezwartościowy świstek papieru. Poczytajcie http://bip.krakow.rio.gov.pl/?a=4056 to się przekonacie.

Przekręty finansowe? – przepraszam nieprawidłowości. Proszę bardzo! Wystarczy zapoznać się z prawdziwą kanonadą nieprawidłowości we wnioskach pokontrolnych RIO, dotyczących wirtualnej księgowości u samorządowca Marka Sowy:http://bip.krakow.rio.gov.pl/?a=4056.

Wakacje, przepraszam wyjazdy służbowe dla radnych urzędników za publiczne pieniądze? Do wyboru do koloru: USA, Rosja, Europa. Podróżują sobie po całym świecie i nie są nawet w stanie rozliczyć w terminie z diet wyjazdowych. Jakiś radny jeździ sobie do Kiszyniowa, marszałek Sowa do Seattle, różni dyrektorzy do Jekaterynburga. Żyć nie umierać! Chłopaki nie pękają, raz się żyje, a tyć można całe życie!

Nieterminowe regulowanie zobowiązań? Ile chcecie! Szczegółowy wykaz w protokole RIO http://bip.krakow.rio.gov.pl/?a=4056.

Oszustwa w dokumentacji, przepraszam nieprawidłowości. Oto wykazywanie „nieprawidłowych danych w sprawozdaniach jednostkowych Urzędu Marszałkowskiego Województwa Małopolskiego: Rb-Z o stanie zobowiązań wg tytułów dłużnych oraz poręczeń i gwarancji i w Rb-28S z wykonania planu wydatków budżetowych w zakresie zobowiązań wymagalnych” – można o tym bez końca.

Droga wycieczko! Oto nasza kraina samorządowego bezhołowia i to jest nasza kraina i nikt jej nam nie odbierze. Więcej szczegółów na http://bip.krakow.rio.gov.pl/?a=4056. Jesteście rozczarowani, że RIO nic nie napisało o Małopolskiej Sieci Szerokopasmowej, o której donosił m. in. portal „Gorlice i Okolice”. Przyznam się szczerze, że też jestem rozczarowany, ale takie życie. Być może coś trzeba zamieść pod dywan. Bój się Boga, co ty mówisz.

Zapomniałem jeszcze o jednym! Jak już będziecie wytrwale czytaćhttp://bip.krakow.rio.gov.pl/?a=4056, to zwróćcie uwagę ile osób, czytaj radnych, urzędników jest odpowiedzialnych za te nieprawidłowości. Tłum ludzi; inspektorzy, kierownicy, dyrektorzy, członkowie zarządu województwa. Znaczy wszyscy do zwolnienia? Na Racławickiej w Krakowie gmach Urzędu Marszałkowskiego zacząłby świecić pustkami. Ale nie, tego nam nie zabraknie.

Zygmunt Berdychowski

Zapomniałem jeszcze o drugim. Komisja Rewizyjna Sejmiku Województwa Małopolskiego. Co robili radni powołani w skład tej komisji: przewodniczący: Zygmunt Berdychowski, I wiceprzewodniczący: Paweł Śliwa, II wiceprzewodniczący: Grzegorz Gondek i członkowie: Kazimierz Czekaj, Adam Domagała, Wacław Gregorczyk, Marek Lasota, Grzegorz Lipiec, Marta Mordarska, Piotr Sak, żeby zapobiec „nieprawidłowościom” wykazanym Województwu Małopolskiemu przez RIO?

To ja może odpowiem na to pytanie. Nic nie robili. Oni tam przyszli nie po to, żeby zdusić w zarodku korupcję i przekręty finansowe, przepraszam nieprawidłowości. Oni tam przyszli, żeby się „nachapać”. A jak mnie ktoś zapyta, co to znaczy „się nachapać”, to ja nie wiem, nie znam się. Każdy to rozumie po swojemu, także ci, którzy chcą się „nachapać”.

Paweł Śliwa

Grzegorz Lipiec

Ja na przykład kiedyś, jakieś dwa lata temu, złożyłem pewien wniosek na „dziennik podawczy” tej właśnie Komisji Rewizyjnej Sejmiku Województwa Małopolskiego (SWM). I ta właśnie Komisja Rewizyjna z Zygmuntem Berdychowskim (tak, tak Forum Ekonomiczne w Krynicy), Pawłem Śliwą (tak, tak Solidarna Polska i adwokat z Gorlic), Grzegorzem Lipcem (tak, tak, szef PO w Małopolsce i małżonek posłanki Matusik-Lipiec rodem z Bobowej), Martą Mordarską (tak, tak w PiS i Sądeczanin Roku 2013), Piotrem Sakiem (tak, tak, prawnik w biurze eurodepa Zbigniewa Ziobry i Solidarna Polska) i pozostałymi członkami, w zwykły, perfidny sposób mnie oszukała. Jesteście państwo, „rewizyjnymi”,  samorządowymi oszustami i przyłożyliście rękę do mojej krzywdy. I nie liczy się wasza przynależność partyjna: PO, PiS, czy Solidarna Polska – pożal się Boże. A teraz możecie, za to stwierdzenie, pozwać mnie do sądu. Czekam na pozew od „rewizyjnych” oszustów!!! Rozumiem, że takie tuzy palestry małopolskiej jak Paweł Śliwa i Piotr Sak (Solidarna Polska – pożal się Boże) i szef wszystkich szefów Forum Ekonomicznego w Krynicy Zygmunt Berdychowski skorzystają z okazji. Macie mnie jak na widelcu.

Piotr Sak

A przy okazji Solidarna Polska zawiąże sojusz z Platformą Obywatelską!!! A potem ogłosicie ten sojusz na szczycie Czomolungmy (Mount Everest) i zaprosicie dziennikarzy z „Sądeczanina”, a oni odtrąbią to na cały świat!!!

Ale wróćmy do stajni Augiasza marszałka Marka Sowy! To znaczy wróćmy do Augiasza:

Augiasz miał dzięki przychylności bogów najbogatsze na świecie trzody i stada koni. Z jego stajni, obór i owczarni nie wynoszono jednak od wielu lat gnoju i były one źródłem przykrego zapachu. Również pastwiska zalegała gruba warstwa gnoju. Oczyszczenie ich w ciągu jednego dnia było piątą z 12 prac, które Herakles musiał wykonać dla króla Eurysteusza. Pracę oczyszczenia stajni i obór Augiasza Eurysteus zlecił Heraklesowi w celu upokorzenia go. Jednak Heraklesowi udało się tego dokonać w ciągu jednego dnia przed zmierzchem. W tym celu, wyburzył mur w dwóch miejscach i skierował wody rzeki Alfejos lub Penejos, według niektórych wersji mitu obu, aby ich wody popłynęły przez stajnie i pastwiska w dolinach. Przed zmierzchem, płynące wody oczyściły stajnie. Augiasz przyrzekł Heraklesowi za wykonanie pracy jedną dziesiątą swoich stad, lecz później nie dotrzymał umowy. Po wykonaniu 12 prac, Herakles podbił w zemście Elidę i, według niektórych wersji, zabił Augiasza i jego synów, z wyjątkiem Fyleusa, który stanął po stronie Heraklesa w sporze o zapłatę i za to heros osadził go na tronie.

Szanowny Panie marszałku! Proszę wybaczyć, że konsekwentnie rzeczownik „marszałek” piszę mała literą. I powiem szczerze: nie dał pan powodów, żeby pana szanować jako samorządowca i urzędnika. Po lekturze protokołów RIO można by powiedzieć, odnosząc się do mitologii greckiej, że ma pan za dużo gnoju w stajni. To znaczy nie tylko pan ma za dużo gnoju „na urzędzie” . Panowie Roman Ciepiela (wicemarszałek Województwa Małopolskiego), Kazimierz Barczyk (przewodniczący Sejmiku Województwa Małopolskiego), pan Zygmunt Berdychowski (przewodniczący Komisji Rewizyjnej SWM) i cały tłum ludzi z Racławickiej 56 (siedziba urzędu Marszałkowskiego) w Krakowie.

Oczywiście nic panu nie grozi! Takie dyrdymały RIO, tak, tak, ogarnia pana tylko pusty śmiech. Wspiera pana przecież premier Donald Tusk, który ma jeszcze więcej gnoju za kołnierzem niż pan i w sprawie gnoju, na pewno doskonale się dogadujecie.

Drodzy Czytelnicy portalu „Gorlice i Okolice”! Porzućcie wszelką nadzieję. To nie jest takie proste! Nie można z dnia na dzień wyburzyć tej, czy innej ściany i skierować wody rzeki Wisły albo Dunajca na stajnię III RP i w oka mgnieniu oczyścić ją z gnoju. Nie można i już. Strukturalny i systemowy opór materii. Musicie znowu iść do wyborów i oddać głos na Sowę, Ciepielę, Tuska i Berdychowskiego. Jeśli nie pójdziecie do wyborów, to i tak zostaną oni wybrani. Jeśli pójdziecie, też zdobędą mandaty. Nie ma dobrego wyjścia, bo Naród woli taplać się w gnoju, a przykład dają umiłowani przywódcy. I kółko się zamyka. Stajnia Augiasza musi trwać! A gnoju musi przybywać!